“Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę” (1 Kor 11, 25)
"Dzień ten będzie dla was dniem pamiętnym i obchodzić go będziecie jako święto dla uczczenia Pana. Po wszystkie pokolenia – na zawsze w tym dniu będziecie obchodzić święto". Zdanie to przypieczętowuje biblijną opowieść o rycie hebrajskiej Paschy (Wj 12, 14). Pojawia się w niej hebrajskie słowo zikkarôn ("pamiątka") pochodzące od znamiennego dla Pisma Świętego czasownika zakar, "pamiętać" (które w Starym Testamencie rozbrzmiewa 288 razy). Co ciekawe, po włosku czasownik "pamiętać" (ricordare) odwołuje się do serca (łac. cor, wł. cuore). Pamiętanie jest przecież zachowywaniem w sercu, przeżywaniem pamięci o przeszłości.
W rozumieniu biblijnym "pamiątka" jest pojęciem jeszcze silniejszym i bardziej intensywnym, i łączy się z liturgią i jej skutecznością. Wskazuje na zbawcze działanie Boga, które dokonało się w przeszłości, ale którego skutki i obecność trwają w czasie. Przykładem jest właśnie Pascha, która przypomina dawne wydarzenie wyzwolenia z niewoli egipskiej, lecz jest celebrowana każdego roku, ponieważ Bóg nadal obdarza swój lud wolnością.
Analogiczną wartość ma Pascha Chrystusa. W tym wypadku rytem jest Eucharystia, dzięki której śmierć i zmartwychwstanie Jezusa są obecne i skuteczne. Nie bez powodu Ostatnia Wieczerza naznaczona jest tymi Jego słowami: "To jest Ciało moje, które za was będzie wydane; to czyńcie na moją pamiątkę [...] Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę" (Łk 22, 19, 1 Kor 11, 25).
Pamiątka jest czymś diametralnie różnym od patriotycznych obchodów kommemoracyjnych albo jakichś rytuałów świeckich czy rodzinnych, przenikniętych tęsknotą za faktami i osobami, które zniknęły już w mrokach dziejów. Biblijne "pamiętanie" jest uobecnianiem, wieczność wkracza w czas, a to, co wieczne, nie blednie i nie gaśnie. Stąd biblijna modlitwa: "Rozważam [...] lata minione [...]. Wspominam dzieła Pana, zaiste wspominam Twoje dawne cuda" (Ps 77, 6.22) w pewności, że są one ciągle obecne i ciągle na nowo przynoszą zbawienie i łaskę.
"Pamiętanie" staje się zatem wezwaniem skierowanym do człowieka, by utrzymywał przy życiu więź przymierza, która łączy go z Bogiem. W tym świetle zrozumiałe jest, dlaczego w Księdze Powtórzonego Prawa wielokrotnie podkreśla się nakaz pamiętania przykazań Bożych, by były drogowskazem w życiu codziennym i w wyborach moralnych. Interesujące jest, jak to "pamiętanie" splata dzieło zbawiającego Boga i wierność zbawianego człowieka: "Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej i wyprowadził cię stamtąd Pan, Bóg twój, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem: przeto ci nakazał Pan, Bóg twój, strzec dnia szabatu" (5, 15).
W praktyce czasownik "pamiętać" jest słowem wiary, a "zapominać" – apostazji: "zapomniałeś Boga, twego Zbawiciela, i nie pamiętałeś o Skale twej obrony" (Iz 17, 10). W czasach takiej "niepamięci" jak nasze, biblijne wezwanie do pamiętania staje się zachętą do pokładania ufności w Bogu, który nie opuszcza i który pamięta swoje dzieła, czyniąc je żywymi, sprawczymi i obecnymi w naszej historii i naszej liturgii.
Drzewo życia - to ważny symbol w mitologii starożytnego Bliskiego Wschodu, mający wyobrażać boską nieśmiertelność, niedaną człowiekowi, co wyłania się z fascynującego mezopotamskiego poematu Epos o Gilgameszu, którego bohater na próżno łudzi się, iż posiądzie to drzewo wiecznej młodości. Obraz ten pojawia się także w opowiadaniu o "ziemskim raju", gdzie ma jednak drugorzędne znaczenie (Rdz 2, 9 i 3, 22), a nawet w Apokalipsie (2, 7), jako znak wiecznej i chwalebnej komunii sprawiedliwego z Bogiem.
Najwyższy - biblijny tytuł określający Boga w pewnych tradycjach czy środowiskach (po hebrajsku 'eljôn). Termin ten uwydatnia transcendencję, czyli misterium Boga. Melchizedek, król Szalemu, jest "kapłanem Boga Najwyższego" (Rdz 14, 18-20), a Jezus zostanie nazwany "Synem Najwyższego", Maryję, Jego Matkę, okryje "moc Najwyższego " (Łk 1, 32. 35).
Tłum. Dorota Stanicka-Apostoł