Odpowiada: Marta Fludra, psycholog, koordynator wolontariatu w poznańskim Hospicjum Palium
Na czym polega kampania społeczno-edukacyjna „Hospicjum to też życie”?
- Jest to kampania ogólnopolska. Aktualnie realizujemy program, który rozpisano na trzy lata. Jego pierwsza część odbyła się w roku 2007 i zakładała tworzenie center wolontariatu w hospicjach. W ubiegłym roku głównym założeniem było edukowanie i informowanie młodzieży na temat wolontariatu hospicyjnego oraz tego, jak można się włączyć w działalność na rzecz chorych. W najbliższym czasie zajmować się będziemy programem „+50”, skierowanym do osób dorosłych.
Jakie warunki należy spełnić, by stać się wolontariuszem hospicyjnym?
- Oczywiście wymaga to szczególnych cech osobowości. Zanim osoba chętna przystąpi do konkretnego działania w ośrodku, musi również przejść specjalne szkolenie, składające się z części teoretycznej i praktycznej. Trwa ono około pół roku. Jest to specyficzny rodzaj wolontariatu i ten dość długi okres przygotowań to czas, by dokładnie przemyśleć swoją decyzję.
Czy w szkoleniu może wziąć udział każdy?
- Wprowadziliśmy pewną granicę – należy być osobą pełnoletnią. Ale osoby młodsze również mogą się włączyć w pomoc, realizując się w tzw. wolontariacie akcyjnym. Szkolenie dotyczy osób przebywających bezpośrednio z chorymi na oddziale naszego hospicjum.
Prowadzimy również ośrodek dzienny, do którego przychodzą osoby chore, jednak o lepszej kondycji fizycznej. Prowadzona jest tu terapia zajęciowa. Tutaj może się zaangażować (za zgodą prawnych opiekunów) młodsza młodzież.
Co wchodzi w zakres zadań wolontariusza?
- Chodzi przede wszystkim o zorganizowanie czasu chorej osobie. Głównie jest to rozmowa, czytanie książek, także robienie zakupów. Często wizyta wolontariusza jest wręcz wyczekiwana przez podopiecznych – jest to miły akcent w ciągu ich dnia.