„Kościół wobec wyzwań współczesnej kultury” – to temat dyskusji, jaka odbyła się w auli Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej. Gościem biskupa Jana Tyrawy był metropolita lubelski abp Józef Życiński.
W spotkaniu uczestniczyli duchowni, politycy oraz przedstawiciele bydgoskiego świata nauki.
Pierestrojka Zachodu
Arcybiskup Życiński podkreślił, że według niektórych środowisk po pierestrojce, która obiegła Wschód, obecnie dokonuje się pierestrojka Zachodu. – Migracja, wpływ muzułmanów, załamanie demograficzne i globalizacja niosą ze sobą nowe wyzwania. W polskich warunkach jednym z większych wyzwań jest pluralizm. Nie potrafimy zaakceptować odmienności. Chcielibyśmy, żeby inni należeli do tej samej partii, czytali tę samą gazetę, słuchali tego samego radia i z najwyższym uznaniem mówili o tej samej telewizji, która nam się podoba – powiedział.
Metropolita lubelski podczas spotkania nawiązał do zadań, które pojawiają się w integrującej się Europie oraz o chrześcijańskiej odpowiedzi, która nie może być wyrazem lęku czy pesymizmu, ale ma być świadectwem Dobrej Nowiny i głoszeniem ewangelicznej nadziei. Arcybiskup Życiński wskazał na to, że w polskich warunkach przemiany wiążą się z konsekwencją upadku muru berlińskiego, a z drugiej strony idą w parze z integracją europejską. – Znika dawna opozycja Wschód-Zachód, a pojawia się nowe napięcie Północ-Południe. Dodatkowo słyszymy prognozy znanych polityków, którzy wskazują na Irlandię jako kraj, do osiągnięć którego chcielibyśmy nawiązać. To wielkie zadanie dla katolików, ponieważ Irlandia laicyzuje się i już prosi Polskę o kapłanów, którzy będą posługiwać zarówno pracującym tam rodakom, jak i Irlandczykom – stwierdził hierarcha.
Godność człowieka
Arcybiskup przestrzegał przed chaosem subkultur, radząc poszukiwania pewnych idei integrujących. – Dla nas, chrześcijan, taką ideą jest Chrystus, bez którego nie zrozumiemy prawdy o człowieku. Potrzeba nam również humanizmu, gdzie godność człowieka jest podstawową wartością. To jest to, co Jan Paweł II określał mianem „ekologia człowieka” – powiedział. Metropolita uważa, że Polacy potrzebują poczucia wolności, prawdy, solidarności, wrażliwości sumienia. Dopiero dzięki nim zlepek subkultur przestaje akcentować swoją fragmentaryczność i staje się środowiskiem rozwoju osoby ludzkiej.
Według arcybiskupa Życińskiego, sposobem na zachowanie polskiej odrębności jest zakorzenienie w tradycji, będące szansą na nawiązanie do tego co wielkie i piękne w naszym dziedzictwie. – Nasz stosunek do mistrzów przeszłości – Herberta czy Miłosza, do wielu twórców kultury, którzy wpisali się w polskie dzieje, ucząc wrażliwości sumienia, świadectwa godności i odpowiedzialności, jest dla mnie ważnym znakiem naszego dialogu z kulturą – zakończył metropolita.
Spotkanie odbyło się w ramach cyklicznych dyskusji środowiska naukowego i kulturalnego Bydgoszczy.