Logo Przewdonik Katolicki

Nie są zapomniani

Marcin Jarzembowski
Fot.

W Bydgoszczy obchodzono 110. rocznicę poświęcenia kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz 85-lecie założenia parafii. W nabożeństwie, któremu przewodniczył zwierzchnik Kościoła bp Janusz Jagucki, uczestniczyli reprezentanci władz miasta, wierni oraz przedstawiciele innych wspólnot chrześcijańskich. Starania o powstanie parafii ewangelicko-augsburskiej w Bydgoszczy podjął w 1921...

W Bydgoszczy obchodzono 110. rocznicę poświęcenia kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz 85-lecie założenia parafii. W nabożeństwie, któremu przewodniczył zwierzchnik Kościoła bp Janusz Jagucki, uczestniczyli reprezentanci władz miasta, wierni oraz przedstawiciele innych wspólnot chrześcijańskich.

Starania o powstanie parafii ewangelicko-augsburskiej w Bydgoszczy podjął w 1921 roku kapelan wojskowy z Poznania ks. Józef Mamica. Już 20 lutego 1922 roku odbyło się zebranie organizacyjne, a 26 marca pierwsze nabożeństwo, odprawione w niemieckim kościele ewangelicko-luterańskim, który gościnnie służył polskiej parafii aż do 1939 roku.


Słowo do zebranych wiernych wygłosił bp Janusz Jagucki

Kroki ku jedności
Biskup Janusz Jagucki podkreślił, że ewangelicy w Polsce przeszli ciężką drogę odrodzenia się ich wyznania. – Jesteśmy Kościołem reformacji. Nasz założyciel był Niemcem, więc patrzono na nas jak na tych, którzy sprzyjają okupantom. To było bardzo błędne myślenie, ponieważ nie wolno przestępców kojarzyć z jakimkolwiek Kościołem – powiedział. Obecnie w Polsce wspólnotę ewangelicko-augsburską tworzy osiemdziesiąt tysięcy wiernych. – Luteranie, którzy żyli w Bydgoszczy, byli bardzo przychylni językowi polskiemu. W przeciwieństwie do Kościoła ewangelicko-unijnego, który był związany z nacjonalizmem. Dzisiaj dziękujemy Bogu za to, że możemy żyć w pokoju oraz we wspólnocie europejskiej. Za to, że antagonizmy pomiędzy Polakami i Niemcami przestają odgrywać tak wielką rolę – dodał bp Jagucki.

W modlitwie uczestniczył również zwierzchnik diecezji pomorsko-wielkopolskiej bp Michał Warczyński. – Sto dziesięć lat to dużo czasu. Ten kościół był miejscem, w którym luteranie zawsze mieli swoje nabożeństwa. Świątynia ma także ogromne znaczenie przy organizacji Tygodni Modlitw o Jedność Chrześcijan. Razem z bratnimi Kościołami możemy wspólnie w tym miejscu słuchać słowa Bożego. Za to wszystko dziękujemy Bogu – podkreślił.

Przewodniczący Oddziału Pomorsko-Kujawskiego Polskiej Rady Ekumenicznej ks. Janusz Olszański uważa, że bytność luteran w Bydgoszczy zasługuje na uwagę. – Służba ekumeniczna oraz wiele dzieł na różnych płaszczyznach pokazują, że ich zasługi są bardzo znaczące – stwierdził proboszcz parafii ewangelicko-metodystycznej w Bydgoszczy.


Świątynia przy ulicy Warszawskiej w Bydgoszczy

Dobre sygnały
Ksiądz Marek Loskot jest proboszczem ewangelicko-augsburskiej parafii Zbawiciela od 1998 roku. – Mam z tych dziewięciu lat sporo satysfakcji. Przez ten czas jako ewangelicy daliśmy wiele dobrych sygnałów całemu otoczeniu. Jesteśmy coraz lepiej przyjmowani w mieście. Słowa podziękowania należą się władzom miasta, które o nas nie zapominają oraz Kościołom zrzeszonym w Polskiej Radzie Ekumenicznej, w tym diecezji bydgoskiej oraz jej ordynariuszowi. Żyjemy w jednym mieście i wspólnie zależy nam na dobrej przyszłości społeczności i wiernych – powiedział kapłan.

Biskupa Jana Tyrawę reprezentował referent do spraw ekumenizmu diecezji bydgoskiej ks. Krzysztof Panasiuk. – Historia luteran w Bydgoszczy jest niezwykle ważna. Ta wspólnota jest nie tylko postrzegana przez piękną świątynię, która jest ozdobą całego miasta, ale także przez zaangażowanie w różne inicjatywy bydgoskie. Za każde dobro, które wnosicie w kulturę tego miasta, bardzo wam dziękuję. Jednocześnie życzę, by tak jak pięknieje wasza świątynia, tak samo wzrastał wasz Kościół duchowy – podkreślił.

Prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz stwierdził, że społeczności, które żyją w mieście, wzajemnie się uzupełniają. – Bóg jest jeden. Oczywiście, są różnice pomiędzy wieloma wyznaniami, ale one znikają w Jego obliczu. W tej różnorodności jesteśmy mimo wszystko razem – zakończył.

Obecnie bydgoska wspólnota liczy ponad czterystu wiernych.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki