Rodzinne wakacje
Bogna Białecka
Wielu rodziców staje przed dylematem: skorzystać z urlopu, aby odpocząć nie tylko od pracy zawodowej, ale też od zajmowania się dziećmi, czy pojechać gdzieś całą rodziną.
Często wspólne wyjazdy wyglądają tak, że rodzice np. grillują nad jeziorem, a dzieci buszują nie wiadomo gdzie. W rezultacie ich kontakt z rodzicami jest nawet mniejszy niż w czasie roku szkolnego. Z drugiej...
Wielu rodziców staje przed dylematem: skorzystać z urlopu, aby odpocząć nie tylko od pracy zawodowej, ale też od zajmowania się dziećmi, czy pojechać gdzieś całą rodziną.
Często wspólne wyjazdy wyglądają tak, że rodzice np. grillują nad jeziorem, a dzieci buszują nie wiadomo gdzie. W rezultacie ich kontakt z rodzicami jest nawet mniejszy niż w czasie roku szkolnego. Z drugiej strony jest to często jedyna okazja, by dłużej pobyć ze swoimi dziećmi. Wspólny wypoczynek stwarza możliwość pielęgnowania rodzinnych więzi, warto jednak zorganizować go w taki sposób, by rzeczywiście spełnił to zadanie, a nie był męczącym i nudnym obowiązkiem.
Co dla kogo?
Małe dzieci zafascynowane będą możliwością zabawy na plaży i w wodzie. Na pewno należy unikać wypraw objazdowych, a także odwiedzin u bezdzietnych przyjaciół. W pierwszym wypadku trudno przewidzieć, kiedy dziecko wybite z codziennej rutyny dnia zacznie urządzać „sceny”, w drugim – spędzicie pół dnia, ratując różne nisko usytuowane delikatne drobiazgi przed naturalnymi tendencjami eksploracyjnymi maluchów.
Pięciolatki i dzieci starsze docenią bardziej skomplikowane rozrywki, np. wizyty w muzeach, wycieczki objazdowe itp. W przypadku gdy dzieci są w różnym wieku, warto znaleźć miejsce, które bogate w piasek i wodę będzie zarazem dobrym punktem wypadowym na wyprawy poznawcze. Jeden z rodziców może pozostać z młodszymi dziećmi na miejscu, a drugi „odkrywać nowe lądy” ze starszymi (rada: zmieniajcie się rolami). Ważne jest jednak, by wyprawy nie były zbyt długie i dawały czas na wieczorne wyciszenie.
Jak zaangażować starsze dzieci?
Niektórym osobom wydaje się, że dziecko dwunastoletnie i starsze będzie nieszczęśliwe, gdy wyjedzie na wakacje z rodzicami. Można jednak temu zapobiec, powierzając mu zadania związane z wyjazdem. Przed wakacjami zapytaj, jakie zajęcia by mu odpowiadały i postaraj się znaleźć odpowiednią ofertę. Zachęć do poszukania informacji o miejscu, które macie odwiedzić, i przygotowania „wykładu” dla całej rodziny (może się to zresztą później przydać do wypracowania o wakacjach). Pozwól dziecku spakować swoje rzeczy (oczywiście warto to skontrolować), a unikniesz później pretensji „mamo, a gdzie mój...?”. Pozwól mu także wybrać książki i gry na podróż. Zaopatrzcie się w „dziennik wyprawy”, w którym wspólnie będziecie każdego dnia zapisywać ciekawe wydarzenia i odwiedzone miejsca, ilustrując je też wklejkami (np. bilety wstępu), zdjęciami i rysunkami. Dziennik nie tylko pozwala w twórczy sposób wypełnić wieczory, gdy wszyscy są już nieco zmęczeni, ale stanowi także doskonałą pamiątkę.