Logo Przewdonik Katolicki

Święty Antoni w tradycji ludowej

Krystyna Pawłowska
Fot.

Święty Antoni Padewski, którego wspomnienie obchodzimy w Kościele 13 czerwca, jest postacią niezwykłą. We Włoszech, gdzie odbiera cześć szczególną, nazywa się go po prostu il Santo, czyli święty i już wiadomo, o kogo chodzi. Papież Leon XIII nazwał św. Antoniego z Padwy świętym całego świata, zaś papież Pius XII ogłosił go Doktorem Kościoła. Do grona świętych...

Święty Antoni Padewski, którego wspomnienie obchodzimy w Kościele 13 czerwca, jest postacią niezwykłą. We Włoszech, gdzie odbiera cześć szczególną, nazywa się go po prostu il Santo, czyli święty – i już wiadomo, o kogo chodzi. Papież Leon XIII nazwał św. Antoniego z Padwy świętym całego świata, zaś papież Pius XII ogłosił go Doktorem Kościoła. Do grona świętych zaliczono Antoniego niespełna rok po śmierci, po najkrótszym procesie kanonizacyjnym w historii Kościoła.

Antoni był Portugalczykiem, urodził się w 1195 r. w Lizbonie. Jako kilkunastolatek wstąpił do Kanoników Regularnych św. Augustyna, a następnie do zakonu franciszkanów i na wzór św. Franciszka rozpoczął podróże misyjne. Był natchnionym kaznodzieją, gromadzącym wokół siebie tłumy słuchaczy. Działał na rzecz ubogich i pojednania. Obdarzony wieloma charyzmatami, m.in. darem bilokacji i czytania w ludzkich sumieniach. Wyczerpany pracą zmarł w Padwie w 1231 r.

Kult świętego rozszedł się szybko po chrześcijańskiej Europie; pod jego „patronatem” powstało wiele bractw i kilka zakonów. W 1890 r. w Tuluzie powstało słynne dzieło charytatywne pn. „Chleb św. Antoniego”, czyli jałmużny dla ubogich. Dzieło to kontynuowane jest do dziś. Wiele placówek pomocy społecznej nosi imię tego świętego (we Włocławku jadłodajnia dla ubogich).

Już za życia Antoni zasłynął rozlicznymi cudami. Jego cudowna wizja, w której bierze na ręce Dzieciątko Jezus, zawsze wzruszała wiernych i do dziś jest najbardziej rozpoznawanym wyobrażeniem jego osoby. Dla pobożnego ludu został przede wszystkim wielkim cudotwórcą, natomiast franciszkanie czczą go jako wielkiego kaznodzieję i Doktora Kościoła. Już od XVII w. stał się jednym z najpopularniejszych świętych ludu polskiego. Był powszechnie wzywany w przypadkach gorączki, niepłodności i do szczęśliwego rozwiązania. Ale przede wszystkim był orędownikiem w sprawie poszukiwania zgub i rzeczy skradzionych. Powszechnie mawiano, że „święty Antoni od zguby broni”. Ponadto znane było zawołanie: „Święty Antoni Padewski, obywatelu niebieski, niech twa sława po wieki słynie, a moja zguba nigdy nie zginie”. W tradycji ludowej św. Antoni opiekował się także trzodą chlewną i chronił od morowego powietrza ludzi i zwierzęta.

Z dniem św. Antoniego są związane w Polsce liczne przysłowia np.: „Na święty Antoni pierwsza się jagódka zapłoni”, czy „Kto sieje tatarkę na Antka i Wita, to mu pięknie powschodzi i zakwita”. Także i w pobożności ludowej Kujaw św. Antoni miał wyjątkowe miejsce. W wielu kościołach wierni w intencji odnalezienia zguby składali na ołtarzach świece. W dniach odpustowych najbiedniejszym rozdawano jałmużnę w postaci chleba czy drobnych pieniędzy. Tak czyniono przed wojną we Włocławku w kościele Ojców Reformatów, gdzie ponadto do dziś wierni przynoszą na Mszę św. odpustową ogrodowe białe lilie. Dawniej lilie te były też przedmiotem... wróżb dotyczących długości życia członków rodziny. Obecnie wstawiane do wazonów symbolizują jedynie czystość świętego.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki