Logo Przewdonik Katolicki

Nie przechodzą obojętnie

Marcin Jarzembowski
Fot.

W Bydgoszczy odbyły się coroczne obchody Światowego Dnia Poległych na Stanowiskach Pracy. Pracownicy, rodziny zmarłych oraz duchowni modlili się przy krzyżu stojącym na terenie Zakładów Chemicznych Zachem. Andrzej Werner z Solidarności uważa, że spotkania są dowodem pamięci o ofiarach, które stały się w pewnym sensie męczennikami. Dla ich rodzin jest to niezapomniana...

W Bydgoszczy odbyły się coroczne obchody Światowego Dnia Poległych na Stanowiskach Pracy. Pracownicy, rodziny zmarłych oraz duchowni modlili się przy krzyżu stojącym na terenie Zakładów Chemicznych Zachem.

Andrzej Werner z „Solidarności” uważa, że spotkania są dowodem pamięci o ofiarach, które stały się w pewnym sensie męczennikami. – Dla ich rodzin jest to niezapomniana tragedia. Z drugiej strony, satysfakcja z tego, że zakład wciąż o nich pamięta. To również przypominanie pracodawcom, że na ich barkach spoczywa odpowiedzialność za higienę na stanowiskach pracy – powiedział.

Krzyż przy Zachemie powstał w latach 80. Poświęcił go ówczesny bp Jan Michalski. W czasach komunizmu modlitwy w tym miejscu były zakazane. Tradycję przywrócono po odzyskaniu wolności. – Pan Jezus powiedział, że nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. Myślę, że te słowa odnoszą się do tych, którzy polegli na stanowiskach pracy. Oni wykonywali coś, co służyło innym, było dla dobra innych. Na pewno nieraz zdawali sobie sprawę, że to, co robią, jest niebezpieczne, a mimo to podejmowali tę pracę. Tutaj złożyli ofiarę, co jest wyrazem miłości – powiedział duszpasterz ludzi solidarnych, ojciec Mieczysław Łusiak. Przy krzyżu modlili się bliscy oraz znajomi tragicznie zmarłych, wśród nich były pracownik Zachemu, Hieronim Matuszewski, który przyszedł oddać hołd swoim kolegom. – Są ludzie, którzy przechodzą obok krzyża i nic sobie z tego nie robią, chociaż też tutaj pracowali. Bo co dla niektórych znaczy krzyż czy pamięć? Ale są jeszcze tacy, którzy przechodząc, zdejmą czapkę i przeżegnają się – powiedział.

Anna Zarzycka, prezes zarządu, dyrektor generalny Zakładów Chemicznych Zachem SA, stwierdziła, że Światowy Dzień Poległych na Stanowiskach Pracy to dla pracodawców ważna data. – Każdego roku zbieramy się i wspominamy naszych współpracowników, którzy zginęli, wykonując swoje codzienne obowiązki. Jednocześnie, patrząc w przyszłość, podejmujemy wszelkie działania, by nie doszło do dopisania kolejnego nazwiska na tej tablicy – powiedziała.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki