Fausto Bertolini
„Zakochani dziadkowie”
Księgarnia Świętego Wojciecha 2006
Książka ma podtytuł „Urwisowate wnuki”, który wiele mówi, prawda? Mamy do czynienia nie z kolejnym poradnikiem psychologicznym z cyklu „jak żyć?” albo „jak zakochać się na nowo w swej wiekowej żonie/mężu?”, ale z bardzo wesołą, zabawną i lekką powieścią dla wszystkich, choć z pewnością dziadków rozraduje bardziej. To zbiór dowcipnych, życiowych sytuacji, które sprawią, że spojrzymy – drodzy dziadkowie – na świat z przymrużeniem oka. Być może lektura pozbawi nas malkontenctwa, ubarwi szarą rzeczywistość i pomoże śmiać się z wielu rzeczy, zamiast zamartwiać się na zapas. Fausto Bertolini nie ucieka przy tym od poważnych pytań i szukania na nie odpowiedzi. Z wnukami przecież nie tylko trzeba się bawić, ale i pogadać. Przekazywane przez dziadków mądrości życiowe towarzyszą nam nierzadko przez całe życie. Bohaterami książki są dziadkowie, którym zostawiono pod opieką wnuki. Nie dość, że muszą poradzić sobie z nimi, to także stawić czoło zwykłym małżeńskim problemom.