Sto osób posadziło cebulki żonkili przed Hospicjum im. ks. Jerzego Popiełuszki w Bydgoszczy. W ten sposób młodzi wolontariusze ze szkół podstawowych, gimnazjów oraz liceów zainaugurowali ogólnopolską kampanię „Pola Nadziei”.
Akcja w grodzie nad Brdą odbywa się po raz drugi i ma na celu uwrażliwienie ludzi zdrowych na problem cierpienia. „Pola Nadziei” kwitną już na całym świecie. – Sadzimy cebulki, z których wyrosną piękne kwiaty. Ich symbolem będą broszki w postaci żonkili, które rozprowadzimy wiosną. Ofiary, jakie zbierzemy do puszek, przeznaczymy na funkcjonowanie i dalszy rozwój hospicjum – przyznaje dyrektor placówki, ks. prałat Romuald Biniak.
Pierwsze żonkile w ubiegłym roku posadził biskup bydgoski, prezydent i znani obywatele miasta. W tym roku postawiono na młodych. – Chcemy ich tutaj zatrzymać na dłużej, aby stworzyli łańcuch przyjaznych serc. Nasza akcja ma przede wszystkim charakter edukacyjny. Pragniemy uwrażliwić młodzież na problem cierpienia, aby zawsze o nim pamiętała i podchodziła do niego bez bojaźni – dodał ks. Biniak.
Cebulki żonkili posadziła w ogrodzie zimowym Magdalena Wawak, która od dwóch lat jest wolontariuszem w bydgoskim hospicjum. To, co robi, nazywa „powołaniem”. – Ta akcja ma pokazać moim rówieśnikom ideę ruchu hospicyjnego, a także to, że są ludzie chorzy, którzy potrzebują pomocy właśnie młodych. Żonkil jest symbolem nadziei i nowego życia.
Monika Czerniejewska nadzoruje grupę wolontariuszy, którzy włączyli się w akcję. – Wolontariat w tym hospicjum nie jest aż tak rozwinięty, jak byśmy tego chcieli. Dlatego, między innymi poprzez tę akcję, chcemy trafić do ludzi młodych, pokazując im problem cierpienia i choroby – tłumaczy.
Akcja „Pola Nadziei” po raz pierwszy odbyła się w Krakowie w 1998 roku. Działające od 17 lat Hospicjum im. ks. Jerzego Popiełuszki przystąpiło do niej po raz drugi. Żonkile posadzono w ogrodzie zimowym, przed głównym wejściem, a także w ogrodzie letnim, który znajduje się w fazie budowy. W przyszłym roku wolontariusze posadzą cebulki również w centrum miasta. Z ubiegłorocznej akcji udało się zebrać ponad dwadzieścia tysięcy złotych.