O haśle pieszej pielgrzymki diecezjalnej na Jasną Górę,
zmodyfikowanej trasie i radach dla początkujących z ks. Jackiem Salwą,
kierownikiem pielgrzymki, rozmawia Marcin Jarzembowski
Jak należy odczytać hasło tegorocznej pielgrzymki – „Królowo Polski Przyrzekamy”?
– Hasło i hymn tegorocznej pieszej pielgrzymki, jak i duchowy program związane są z 350. rocznicą Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego. W dobie kryzysu pewnych wartości, wdzierającej się w codzienność laicyzacji, desakralizacji i liberalizmu, trzeba sięgać do tego, co stanowi duchowe bogactwo i dziedzictwo całego narodu. Chodzi o budowanie pomostów między pokoleniami. Śluby Jasnogórskie dotykają wszystkich wymiarów życia – narodowego, społecznego, rodzinnego i indywidualnego. W blasku tych rozważań znajduje się dwóch wielkich orędowników i czcicieli Matki Bożej – Sługa Boży Papież Jan Paweł II i Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia. Dodatkowo każdy dzień podczas pielgrzymki ma swego patrona – wśród nich są patronowie naszej ojczyzny, święci i błogosławieni, których wydała polska ziemia. Oni wszyscy wpisali się złotymi zgłoskami w historię Polski i całego Kościoła. Mają zatem coś do powiedzenia także nam, ludziom XXI wieku, starszym i młodszym. Idziemy więc do naszej Matki z hasłem „Królowo Polski Przyrzekamy”, aby podczas pieszej pielgrzymki, czyli „rekolekcji w drodze”, zaczerpnąć ze źródła wiary i miłości, odnowić śluby naszych przodków i żyć nimi w codzienności.
Czego mogą się spodziewać pielgrzymi na trasie? Czy szlak pątniczy został zmieniony, czy będzie wiódł przez te miejscowości, które pielgrzymi poznali już w zeszłym roku?
– Szlak pielgrzymki został troszkę zmodyfikowany. Z trasy zniknie Piotrków Kujawski i Koło. Pielgrzymów czeka dwukrotna przeprawa promem na Warcie. Pierwsza między Koninem a Kołem, druga w okolicy Uniejowa. W związku z tym zaoszczędzamy około 25 kilometrów. Wszystkie etapy i dni zostały równomiernie rozłożone. Dziennie pielgrzymi pokonają 30 kilometrów, a kilka razy nawet mniej. Wszystko zostało jeszcze raz obejrzane i sprawdzone.
Jak przebiegają kolejne etapy? Czy na trasie są miejsca, o których trzeba szczególnie wspomnieć?
– Etapy pielgrzymki przebiegają przez większe i mniejsze miejscowości. Drogi są zróżnicowane – od ruchliwych ulic po wiejskie i polne. Wszystko po to, aby trasa pielgrzymki nie była monotonna i aby pielgrzymi mogli dać świadectwo w drodze. Mijamy wiele miast, parafii czy sanktuariów. Na szczególną uwagę zasługują dwa miejsca: Licheń – sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski i Zduńska Wola – miasto, w którym urodził się i któremu patronuje św. Maksymilian Maria Kolbe. Tutaj zatrzymujemy się w sanktuarium św. Maksymiliana.
Jak powinni się przygotować ci, którzy wyruszają na pielgrzymkę po raz pierwszy?
– Zarówno ci, którzy idą pierwszy raz, jak i kolejny, powinni przygotować ducha i ciało. Duch to serce, a więc dobra intencja, z którą wyruszamy na pielgrzymi szlak. Dalej – otwartość na Boga i ludzi oraz pogodne i radosne, pełne życzliwości i miłości nastawienie, aby budować wspólnotę. Jeśli chodzi o ciało, to przede wszystkim troska o nogi – potrzebne jest wygodne obuwie i dobra, podręczna, osobista apteczka. Wszystkie informacje znajdują się w regulaminie oraz na stronie internetowej pielgrzymki – www.pielgrzymka.bydgoszcz.pl.
Ilu uczestników spodziewacie się w tym roku?
– Mamy nadzieję, że pątników będzie przynajmniej tyle samo co w ubiegłym roku, około 1200 albo jeszcze więcej. Już rozpoczęły się zapisy w grupach. Jest ich dziewięć: siedem w Bydgoszczy, jedna w Nakle i jedna Górce Klasztornej. Serdecznie wszystkich zapraszamy do wspólnego pielgrzymowania i przeżycia niezapomnianych chwil na szlaku. Jeśli będziesz szedł wytrwale, to na Jasnej Górze, w obliczu Czarnej Madonny, ujrzysz Boga znak.