Wszyscy zmotoryzowani wiedzą, że w układzie hamulcowym zużywają się klocki oraz szczęki. Tymczasem niewiele osób pamięta, że do jednej z podstawowych czynności serwisowych należy wymiana płynu hamulcowego.
Sam płyn „chętnie” wchłania wodę. Niewielka zawartość wody w płynie hamulcowym potrafi znacznie obniżyć temperaturę jego wrzenia. Dla sprawdzenia stosuje się specjalne testery, które umożliwiają określenie punktu wrzenia płynu w naszym układzie hamulcowym. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że próbki do pomiaru można uzyskać jedynie ze zbiorniczka wyrównawczego. Nie wiadomo natomiast, jakie jest stężenie wody w przewodach hamulcowych (z reguły wyższe).
Kiedy zgłosić się na wymianę? Najlepiej stosować się do zaleceń producenta, który powinien dokładnie określić częstotliwość wymiany płynu hamulcowego. Istnieją jednak takie sytuacje, kiedy musimy to robić częściej. Płyn hamulcowy wymienia się za każdym razem, gdy stwierdzi się nieszczelność w układzie hamulcowym. To właśnie przez takie wycieki do płynu hamulcowego dostaje się woda i inne substancje.
Bardzo istotną rzeczą jest regularna kontrola poziomu płynu hamulcowego w zbiorniczku wyrównawczym. Przy tej okazji można odkręcić korek zbiorniczka i zobaczyć, jak wygląda nasz płyn. Jeśli ma on brązowawy odcień i nie jest klarowny, to należy go wymienić.
Nie wpadajmy w panikę, gdy zapali się nam kontrolka hamulca ręcznego i stwierdzimy niski poziom płynu hamulcowego. Może się okazać, że jest to kwestia klocków hamulcowych, których zużycie powiększa objętość całego układu. Nie polecam wymiany płynu na własną rękę. Jest to w końcu układ hamulcowy, od którego zależy przecież nasze bezpieczeństwo i trzeba zostawić to fachowcom.