Wiosna i zbliżające się lato zachęcają do coraz dłuższych wojaży. Być może niektórzy z nas ruszą swoim autem w podróż po Europie. Warto wcześniej zapoznać się z przepisami obowiązującymi w różnych krajach.
Wybierając się samochodem za granicę, często musimy przejechać przez kilka państw, zanim osiągniemy cel. „Co kraj, to obyczaj” – mówimy, ale trzeba też wiedzieć, że co kraj, to nieco inne przepisy drogowe. Warto zapoznać się z tymi różnicami, by uchronić się od zapłacenia mandatu.
Słynne kamizelki
Przede wszystkim muszą spełniać normę E471. Obowiązek ich posiadania mamy w Hiszpanii, Finlandii, Włoszech, Austrii. Przepis zakłada, że powinniśmy mieć jedną kamizelkę odblaskową dla każdej osoby opuszczającej samochód w trakcie awarii lub wypadku. Koszty potencjalnych mandatów zaczynają się od 20 euro (za brak kamizelki przy kontroli drogowej), a dochodzą nawet do 100 euro (w razie np. wymiany koła na drodze bez założonej kamizelki).
Po lampce wina...
...na pewno nie pojedziemy w Czechach, Chorwacji, krajach bałtyckich, na Słowacji. W tych państwach karane jest jakiekolwiek przekroczenie progu 0,0 promila. Na przeciwnym biegunie znajdują się Anglia, Szwajcaria i Włochy, gdzie można mieć we krwi maksymalnie 0,8 promila. Krótko mówiąc, nie ma ogólnoeuropejskiej zgody także w sprawie dopuszczalnej zawartości alkoholu we krwi. Można jedynie przyjąć, że w większości europejskich państw maksymalna dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi to 0,5 promila.
Wyposażenie dodatkowe
W wielu krajach obowiązują też specyficzne przepisy dotyczące wyposażenia samochodu. W Czechach, Słowenii, Chorwacji, Hiszpanii, Serbii i Czarnogórze oraz na Słowacji obowiązkowo trzeba wozić komplet zapasowych żarówek. W Czechach oprócz samego posiadania apteczki sprawdza się też jej zawartość. Czeska policja nagminnie weryfikuje, czy mamy w apteczce dwie pary jednorazowych rękawiczek. Jeżdżący po drogach Chorwacji i Cypru muszą pamiętać o posiadaniu aż dwóch trójkątów ostrzegawczych. Ze względu na kręte drogi, w krajach tych w razie wypadku trójkąty rozstawia się zarówno przed, jak i za samochodem.
Przepisy przepisami, ale najważniejsze to zachowanie szczególnej ostrożności podczas zagranicznych wyjazdów. Mówi się, że podróże kształcą – uczmy się więc kultury na drodze od kierowców z państw zachodnich