Nauka płynąca z Serca
Błażej Tobolski
Fot.
Pragniemy, by młodzież otworzyła się na prawdę, miłość i wolność, odkryła sens życia, wniosła swój twórczy wkład w proces przemiany świata, mogła spotkać się z miłością Jezusa (Konstytucje Zgromadzenia Sacré-Coeur).
Ten cel chcą osiągnąć siostry poświęcone Najświętszemu Sercu Jezusa, łącząc w swoim życiu wielki kult Przenajświętszego Sakramentu...
„Pragniemy, by młodzież otworzyła się na prawdę, miłość i wolność, odkryła sens życia, wniosła swój twórczy wkład w proces przemiany świata, mogła spotkać się z miłością Jezusa” (Konstytucje Zgromadzenia Sacré-Coeur).
Ten cel chcą osiągnąć siostry poświęcone Najświętszemu Sercu Jezusa, łącząc w swoim życiu wielki kult Przenajświętszego Sakramentu z działalnością apostolską, jaką jest wychowanie młodzieży.
Takie zresztą były fundamenty duchowości zgromadzenia, założonego w 1801 r. we Francji przez Magdalenę Zofię Barat, kanonizowaną w 1925 r. Mimo przeciwności politycznych, jakie napotykało zgromadzenie w niektórych krajach, swoją duchowością i misją wychowawczą starało się objąć cały świat. Dziś 3600 sióstr zjednoczonych sercem i duszą z Sercem Jezusa, jak głosi dewiza zgromadzenia, obecnych jest w 43 krajach. Prowadzą one 154 różnego rodzaju szkoły na wszystkich kontynentach. Nauczanie w tych renomowanych placówkach łączy w sobie dorobek myśli pedagogicznej Matki Założycielki, ponad 200 lat doświadczeń wychowawczych oraz nowoczesne metody kształcenia.
Szkoła z tradycjami
Również w Polsce działa jedna z nich: Liceum Ogólnokształcące i Gimnazjum Zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa w Pobiedziskach koło Poznania. Szkoła ta obchodzi w tym roku 85-lecie swojego istnienia. Zamknięta podczas wojny, przetrwała okres prześladowań za czasów Polski Ludowej, pozostając wierna ideałom zgromadzenia: nie tylko ucząc młodzież, ale też wychowując ją w duchu humanizmu i chrześcijaństwa.
Również obecnie koedukacyjne liceum i gimnazjum daje swoim uczniom (a jest ich ok. 130) coś więcej niż tylko komfort nauki w małych klasach i specjalistycznych pracowniach. Formacja religijna i ogólnoludzka pomagają bowiem ukształtować i rozwinąć w pełniejszy sposób osobowość młodego człowieka. Także prowadzony przez siostry internat dla dziewcząt jest dobrą szkołą życia.
– Naszym celem jest wychowanie ludzi o mocnym kręgosłupie moralnym, którzy będą potrafili dobrze, uczciwie żyć w dzisiejszym, niełatwym świecie. A jednocześnie chcemy zachęcić ich do poznawania tego świata, kultury, własnych talentów i do brania odpowiedzialności za przyszłość swoją i kraju. Sama wiedza do tego nie wystarczy, co potwierdzają również nasi absolwenci – mówi s. Maria Broniec, dyrektor szkoły.
Te cele i zasady wychowawcze akceptują także uczniowie, którym szkoła, jak mówią, daje możliwość rozwijania ich zainteresowań i nauki w dobrej, życzliwej atmosferze. Bo uczyć trzeba się tu jak wszędzie, tylko że to człowiek jest najważniejszy.