Myśląc o bliskim 35-leciu wspólnoty...
Wszystko zostało zaplanowane i przemyślane: - Było naszym pragnieniem, abyśmy w "okres jubileuszowy" weszli silniejsi, umocnieni cyklem gorących modłów, pogłębioną refleksją nad sensem istnienia i historią naszej parafialnej rodziny... - objaśnia ks. Piotr Raszka, proboszcz bydgoskiej parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła.
Patronka wyjątkowa. W diecezji nie znajdziemy drugiej świątyni pod takim wezwaniem. Gdy w roku 1971 parafia była erygowana, Sługa Boży kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, zadekretował tenże wyjątkowy tytuł. Jakże mu bliski! - Przecież sześć lat wcześniej, zabierając głos w trzeciej sesji soborowej, w imieniu biskupów polskich, uzasadniał konieczność ogłoszenia Maryi Matką Kościoła! Papież Paweł VI rychło poparł tę ideę. - Jesteśmy dumni, iż zostaliśmy oddani pod opiekę Matki Kościoła - mówi ks. Raszka. - Rozpoczynając we wrześniu wstęp do uroczystej, przyszłorocznej celebracji 35. rocznicy powstania wspólnoty oraz 15. rocznicy konsekracji świątyni, szczególnie silnie uwypuklono święta maryjne. Zachęcamy wiernych do licznego uczestnictwa w Apelach Jasnogórskich. Naszym celem jest godne przygotowanie się do parafialnego odpustu, który przypadnie 5 czerwca 2006 r. Wtedy podziękujemy Maryi za dar istnienia naszej parafii - podsumowuje kapłan. Maryjne wstawiennictwo widać najsilniej, gdy przypomnimy sobie historyczny kontekst pierwszych lat istnienia wspólnoty na bydgoskim Górzyskowie. Komunistyczne władze długo utrudniały budowę Domu Bożego. Jego powstanie zawdzięczać należy staraniom ks. kanonika Andrzeja Rosy - pierwszego tutejszego proboszcza, wspartego przez rzeszę bezinteresownych dobrodziejów. - Za wszystkich fundatorów, budowniczych naszego kościoła modliliśmy się 21 listopada, w rocznicę ogłoszenia Maryi Matką Kościoła przez papieża Pawła VI - podkreśla ks. Piotr.