Podpoznańskie Szczepankowo dobrze znają pielgrzymi udający się tędy do sanktuarium w pobliskich Tulcach oraz ci, zdążający na Jasną Górę. My przyjrzymy się bliżej tutejszej parafii pw. św. Józefa.
Kościół parafialny mieści się na ul. Agrestowej, a samo Szczepankowo, dziś dzielnicę Poznania, oddzielają od miasta tory kolejowe i tzw. Trasa Katowicka. Do centrum jest stąd niedaleko, ale jeszcze bliżej do podmiejskich lasów, należących do Nadleśnictwa Babki. Położenie to wypada więc bardzo korzystnie.
Kościół w planach
Zanim jednak Szczepankowo stało się częścią wielkomiejskiej aglomeracji, znajdowała się tu wioska, którą napotykamy w źródłach pisanych pod datą 1391 r. Z trochę bliższej nam historii wiemy natomiast, że wieś ta należała do parafii pw. Andrzeja Apostoła w Spławiu, a od końca XVIII w. była w posiadaniu rodziny hrabiów Mycielskich. Kiedy w 1931 r. hr. Stanisław Mycielski przekazał miastu grunty pod budowę domów jednorodzinnych, już wtedy wyznaczył miejsce na kościół mający w przyszłości służyć stopniowo powiększającej się liczbie mieszkańców. Po II wojnie światowej „kościelną” działkę przejęło państwo i przez lata kolejni proboszczowie ze Spławia starali się o zwrot gruntu i pozwolenie na budowę. Zgodę tę udzielono w 1959 r., lecz po kilku miesiącach cofnięto ją i do budowy kościoła nie doszło.
Dalsze boje o kościół z władzami komunistycznymi prowadził z uporem ks. Józef Pietras, proboszcz w spławskiej parafii od 1960 r. Z pomocą przyszła mu Matka Boża. W 1977 r. parafię w Spławiu nawiedziła kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, peregrynująca po Polsce. W tym czasie, w nocy, na placu przeznaczonym na kościół ktoś ustawił duży, metalowy krzyż. Obraz Jasnogórskiej Pani nawiedził i to miejsce 27 listopada, abp Tadeusz Eter natychmiast poświęcił krzyż i zalecił odprawianie przy nim Mszy św. dla tutejszych mieszkańców. Pierwszą polową Eucharystię odprawiono 13 sierpnia następnego roku.
W prezbiterium na ścianie ołtarzowej zawieszona jest figura Chrystusa zmartwychwstałego, licząca dwa metry wysokości
25 lat temu
Wraz z nawiedzeniem Matki Bożej przyszła wspólnota parafialna zaczęła krok po kroku nabierać coraz bardziej realnych kształtów. W 1980 r. na kościelnym placu stanął barak – prowizoryczna kaplica. Natomiast 1 października 1982 r., mocą dekretu abp. Jerzego Stroby, powstał tu Ośrodek Duszpasterski. Jego duszpasterzem został ks. Bolesław Starosolski, pełniąc równocześnie funkcje rektora kaplicy, która otrzymała wezwanie św. Józefa oraz, do chwili wybudowania świątyni, wszystkie prawa i przywileje kościoła parafialnego. – Ta data wyznacza zatem oficjalny początek naszej wspólnocie parafialnej, której 25-lecie powstania świętujemy w tym roku – wyjaśnia ks. Bolesław. W 1982 r. rozpoczęto budowę plebanii, a od roku 1985 ruszyła też budowa kościoła według projektu mgr. inż. Henryka Jarosza i mgr Małgorzaty Jarosz-Trocholepszej, zakończona siedem lat później. Pierwsza Pasterka pod dachem nowej świątyni została jednak odprawiona już w 1991 r. Kiedy wspólnota w Szczepankowie miała już w końcu swoją własną świątynię, 1 czerwca 1994 r. abp Stroba erygował parafię pw. św. Józefa, a rok później, 7 czerwca, dokonał uroczystej konsekracji kościoła. – Prace wykończeniowe w budynku kościelnym i upiększanie jego wnętrza wciąż jednak trwają. Natomiast, co warto zaznaczyć w tym miejscu, barak dawnej kaplicy został przekazany w 2001 r. nowo powstałej parafii pw. bł. Jolanty w Kostrzynie Wlkp., która to wspólnota dopiero podjęła trud budowy własnego domu Bożego – dodaje ks. proboszcz. Jedną z ostatnich dużych inwestycji budowlanych w parafii było wzniesienie dzwonnicy. W 1999 r. zawieszono w niej dzwony o imionach: Józef, Maryja i Jan Paweł II, które poświęcił bp Zdzisław Fortuniak.
W dni powszednie liturgia sprawowana jest w połączonej z głównym kościołem kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej
Wspólnota wspólnot
Wspólnota parafialna w Szczepankowie stale się rozwija, co jest zasługą nie tylko jej proboszcza, ale przede wszystkim tworzących ją osób świeckich. Żadnej wspólnoty nie wystarczy tylko zadekretować. Aby istniała i „żyła”, musi łączyć ludzi przy realizacji wspólnych celów. Wysiłek, który jednoczył wiernych starających się o własny kościół, teraz został ukierunkowany na rozwój duszpasterstwa.
– To właśnie te grupy duszpasterskie, które powstały jako oddolne inicjatywy parafian, najlepiej funkcjonują w praktyce – mówi z przekonaniem ks. Bolesław. – Przykładem jest tu niezwykle żywo zaangażowana w życie parafii Odnowa w Duchu Świętym. Oprócz własnych spotkań modlitewnych i formacyjnych, przygotowuje także i prowadzi modlitwy dla innych parafian: co piątek Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Różaniec przed każdą niedzielną Mszą św., pierwszoczwartkowe adoracje Najświętszego Sakramentu czy Drogę Krzyżową w Wielki Piątek. Jej członkowie organizują też pieszą pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Tulcach, a na nabożeństwa w uroczystość Miłosierdzia Bożego przyjeżdżają również ludzie spoza parafii – wyjaśnia kapłan.
Podobnie, z inicjatywy parafian, w miejsce nieformalnego zespołu charytatywnego powstała Caritas, wspomagająca rodziny wielodzietne i opiekująca się seniorami w parafii. Chorych i starszych parafian co niedziela odwiedza również z Panem Jezusem trzech nadzwyczajnych szafarzy Komunii św. Od szesnastu lat działa tu także Klub Parafialny prowadzący działalność towarzysko-kulturalną. To chyba jedyny tego typu klub w Poznaniu, gdzie parafianie mogą spotkać się, wypić kawę czy pograć w bilard. Tu organizowane są też wspólne śpiewy kolęd i pieśni patriotycznych. Natomiast mężczyźni do niego należący zawsze są gotowi służyć parafii pomocą w pracach gospodarczych. Z kolei Eucharystyczny Ruch Młodych, przygotowujący m.in. oprawę dziecięcej Mszy św., pomogła założyć s. Kasjana Kowalska ze Zgromadzenia Urszulanek Unii Rzymskiej z pobliskiego Pokrzywna. Wśród grup duszpasterskich ks. proboszcz wymienia jeszcze oazowe kręgi Kościoła Domowego, w ramach których spotykają się małżonkowie, i Żywy Różaniec. Ten ostatni potrzebuje jednak wciąż nowych członków. – Miejmy nadzieję, że październik, miesiąc różańcowy, będzie okazją do większego zaangażowania parafian w tę modlitwę, o której codzienne odmawianie prosiła nas sama Maryja – ufa ks. proboszcz.
Ks. kan. Bolesław Starosolski święcenia kapłańskie przyjął w 1970 r., a pracę duszpasterską w Szczepankowie podjął w roku 1982, jak tylko powstał tu Ośrodek Duszpasterski