Od kilku miesięcy nieopodal Urzędu Miasta we Włocławku istnieje plac zabaw - miejsce oblegane przez najmłodszych mieszkańców miasta. Prezydent Włocławka Władysław Skrzypek obiecuje, że ogródki jordanowskie powstaną we wszystkich osiedlach miasta. Spółdzielnie mieszkaniowe już zadeklarowały współfinansowanie przedsięwzięcia, trwa przygotowywanie stosownej dokumentacji. Koszt jednego ogródka to ok. 30 tys. zł. Jeszcze w tym roku zostanie oddany do użytku dzieci ogródek przy ul. Wienieckiej, na osiedlu Zazamcze.
Nazwa "ogródek jordanowski" pochodzi od nazwiska Henryka Jordana (1842-1907) - lekarza, pedagoga, społecznika, patrioty, miłośnika sportu i prekursora wychowania fizycznego dzieci i młodzieży na wolnym powietrzu. Z jego inicjatywy i na jego koszt w latach 1888-89 na podkrakowskich Błoniach powstał Park Miejski dr. Henryka Jordana. Był to pierwszy w Polsce i jeden z pierwszych w Europie publiczny ogród gier i zabaw ruchowych dla dzieci i młodzieży szkolnej oraz rzemieślniczej, posiadający stałe kierownictwo pedagogiczne i stały nadzór lekarski. Program zajęć w parku obejmował m.in. gry sportowe (piłkę nożną, lekkoatletykę, gimnastykę). Nacisk kładziono również na wychowanie w duchu patriotycznym. Pionierska placówka stała się szybko słynna na całą Polskę; uzyskała bardzo wysokie noty także za granicą. Współczesne ogródki jordanowskie, choć różnią się od pierwowzoru, są kontynuacją idei swego twórcy i głęboko wrosły w polską tradycję.