Jego męczeństwo pieczętuje chrystianizację Polski i przypomina o chrześcijańskich korzeniach Europy. Był jednym z siedmiu synów Strzeżysławy, z rodu Przemyślidów i Sławnika, spokrewnionego z książętami saskimi. Urodził się ok. 956 roku w czeskich Libicach. Przeznaczony go do stanu duchownego i wysłany do szkoły katedralnej w Magdeburgu, znalazł się pod opieką arcybiskupa Adalberta; od niego przejął imię, pod którym czci go Zachód. Później udał się do Pragi i znalazł się w otoczeniu biskupa Dytmara. Trzeciego czerwca 983 roku obrano go drugim z kolei biskupem praskim. Po ingresie - boso i w szatach pokutnych - przystąpił do uzdrowienia obyczajów kleru, który szybko odwrócił się od niego. Rozdał więc wszystko co miał, zarząd nad diecezją powierzył biskupowi Falkoldowi i udał się do Moguncji, a stamtąd do Rzymu. Przywdział habit benedyktyński, a w Wielką Sobotę 990 roku - razem z przyrodnim bratem Radzimem - złożył na Awentynie profesję zakonną.
W 992 roku Czesi zażądali jego powrotu, ale rywalizacja między rodami praskimi zmusiła go do ostatecznego opuszczenia diecezji. W odwecie 28 września 995 roku jego rodzinne Libice zniszczono, a bliskich - zamordowano.
Po spotkaniu z Ottonem III wyruszył na misje do Polski; w 997 roku przybył do Gdańska i dotarł do ujścia Pregoły. Towarzyszyli mu Radzim i Benedykt Bogusz, a także 30 wojów Bolesława Chrobrego. Niedaleko wsi Cholin, w okolicach Elbląga i Tękit, otoczyli ich Prusacy: Wojciecha o brzasku dnia przeszyto sześcioma włóczniami, zaś odciętą głowę wbito na pal. Radzim i Benedykt zdali relację Chrobremu, który wykupił ciało, sprowadził do Trzemeszna i pochował w Gnieźnie. Wkrótce Otton III powiadomił papieża o męczeństwie Wojciecha i wystąpił o jego kanonizację. Kiedy w 1000 roku cesarz przybył na zjazd gnieźnieński, obrano Wojciecha patronem nowej metropolii.