Logo Przewdonik Katolicki

Miesiąc Krwi

Elżbieta Wiater
Cud Eucharystyczny z Lanciano. Fragment ciała jest umocowany jak hostia w monstrancji, natomiast bryłki krwi znajdują się w rzeźbionym na kształt kielicha krysztale. | fot. ks. Wojciech Nowicki

To, że po drugim soborze watykańskim Eucharystia wreszcie „wróciła do jedności”, bo połączono uroczystość Bożego Ciała z tą Krwi Pańskiej, mnie osobiście bardzo cieszy. Mniej cieszy mnie to, że nadal o tej drugiej mówi się mało, jeśli w ogóle. A początek lipca to dobry moment, by o Krwi Pańskiej przypomnieć.

Nie chcę na nowo rozrywać tego, co sam Pan nam dał jako jedną pamiątkę. Dobrze jednak wrócić do rozważania nad tym, jak drogocenny jest każdy z jej elementów, by jeszcze bardziej docenić całość. Uroczystość Krwi Pańskiej została ustanowiona w 1849 roku dekretem Redempti sumus i miała być obchodzona w pierwszą niedzielę lipca, Pius X przeniósł ją na pierwszy dzień tego miesiąca i do dziś właśnie pod tą datą obchodzą tę uroczystość, jako tytularną, zgromadzenia Misjonarzy Krwi Chrystusa i Adoratorek Krwi Chrystusa. Szczególne rozmyślanie nad znaczeniem i wartością tej Krwi nie miało się jednak ograniczać do tego pierwszego dnia miesiąca, ale trwać przez cały. Pomocą w tym miało być indywidualne bądź podczas nabożeństw odmawianie litanii do Krwi Chrystusa. Przyjrzyjmy się więc bliżej jej wezwaniom.
 

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 27/2025, na stronie dostępna od 31.07.2025

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki