Logo Przewdonik Katolicki

Od św. Wojciecha do ks. Halika

Tomasz Budnikowski, Praga
Wnętrze katedry Świętych Wita, Wacława i Wojciecha w Pradze, widok na prezbiterium | fot. Karol Makurat/Reporter/East News

Już wkrótce po przyjeździe mogłem się przekonać, że Kościół w Czechach wcale nie jest taki, jak można by się spodziewać, analizując uogólniające dane statystyczne.

Kiedy pandemia koronawirusa zamknęła na jakiś czas kościoły, wielu katolików skorzystało z możliwości „uczestniczenia” w niedzielnej liturgii online. Dzięki jednemu kliknięciu można było się znaleźć nie tylko w Częstochowie, lecz równie dobrze np. w Jeleniej Górze, Krobi czy Zakopanem. Jako że sieć nie zna granic, szybko zauważyliśmy, że Msze św. są transmitowane online z niemalże wszystkich europejskich krajów. Dla mnie odkryciem były regularne relacje z niedzielnej liturgii z różnych miast Czech. Zaskoczyła mnie liczna obecność ministrantów towarzyszących każdej z liturgii (a gdzież oni u nas się podziali?). Warto w tym miejscu nadmienić, że w kraju naszych południowych sąsiadów do katolicyzmu przyznaje się jedynie około 10 proc.
jedenastomilionowej populacji.
Zupełnie niedawno udało mi się z bliska poznać historyczne zaszłości i teraźniejszość katolików w Czechach.

Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 2/2025, na stronie dostępna od 06.02.2025

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki