Byłeś w Rzymie na pierwszych Światowych Dniach Dzieci (ŚDD), które odbyły się w dniach 25–26 maja. Polskie media dość mało miejsca poświęciły wydarzeniu i o wielu rzeczach nie wiemy, m.in. o tym, że Franciszek… wypił sok z cytryny.
– Papież w 2017 r. przyjął Order Uśmiechu, czyli przyznawane wyłącznie na wniosek dzieci międzynarodowe odznaczenie za działania, które przynoszą dzieciom radość i mają wymierny wpływ na ochronę praw dziecka. 9-letni Miłosz przypiął wówczas order do papieskiej sutanny, ale obyło się bez specjalnego ceremoniału, jaki towarzyszy wręczeniu. Teraz papież wyraził chęć dopełnienia dekoracji Orderem Uśmiechu i przy okazji ŚDD zgodził się przejść cały „rytuał”. Wypił sok z cytryny, po czym nastąpiło pasowanie różą. Uroczystość miała miejsce podczas prywatnej audiencji dla dzieci z Ukrainy, dotkniętych wojną, często z niepełnosprawnościami, dzieci z Indonezji i Polski. Było to znamienne wydarzenie, na rozpoczęcie Światowych Dni Dzieci, których pomysłodawcą jest Franciszek. W ten sposób pokazał zrozumienie dla dzieci, ich pełną podmiotowość. I duży dystans do siebie.
Jaką papież miał minę, pijąc sok? (śmiech)
– Został uprzedzony, że zgodnie z regulaminem ceremoniał ma zakończyć się uśmiechem. A puchar był pełen soku wyciśniętego z cytryny. Przygotował go osobiście szesnastoletni Paweł Mrozek z Akcji Uczniowskiej, a potem dopilnował, żeby papież go wypił. Franciszek uśmiechnął się najszerzej, jak tylko potrafił. Dodam, że został Kawalerem Orderu Uśmiechu z numerem legitymacji 1000. Do dzisiaj przyznano ich niecałe 1100.
Za co otrzymał odznaczenie? Pierwsze ŚDD odbyły się teraz i nie mogły być brane pod uwagę jako uzasadnienie decyzji.
– Do Kapituły już lata temu spływały wnioski w tej sprawie od dzieci z całej Polski. Pisały, że dzięki papieżowi zbudowano windę w szkole dla dzieci z niepełnosprawnością, gdzie indziej sfinansowano drogie leczenie dziecka. Tu papież upomniał się o podmiotowość dziecięcą lub zwrócił uwagę na to, że każda przemoc wobec dzieci jest zła i nie wolno jej stosować. Dostaliśmy całą mozaikę różnych informacji o takiej aktywności. Wniosków od dzieci było bardzo dużo, więc Kapituła na swoim posiedzeniu w 2016 r. uznała, że to jest „ten czas”. Bez wątpienia papież wyszedł poza swoje codzienne obowiązki i wiele razy, bardzo dyskretnie, wykazał się dużą inicjatywą w pomocy dzieciom w trudnych sytuacjach.
Franciszek zaczął mocniej zwracać uwagę na dzieci i ich problemy. My, dorośli, widzimy też rzeczy, o których dzieci nie pisały: jego ogromną walkę z krzywdzeniem dzieci w Kościele. On nie udaje, że nie ma takiego zjawiska.
I nie mówi, że gdzie indziej też się zdarza. Troska papieża jest autentyczna. Nie jest wymuszona przez media czy krytyków. Może nastąpi zwrot w Kościele? Krzywda dzieci dokona przełomu w rozumieniu tego, że dziecko jest w pełni człowiekiem jak dorosły, a Jezus wcielił się w nie świadomie...
– Nie ma na świecie większej zbrodni niż krzywda wyrządzona bezbronnemu dziecku.
A co zapamiętałeś ze Światowych Dni Dzieci?
– Wydarzenie zorganizowano w dwóch miejscach: na stadionie Olimpico w Rzymie, gdzie miało charakter integracyjno-sportowy, i na placu św. Piotra, gdzie odbyła się Msza św. Zostanie we mnie widok papieża autentycznie dialogującego z dziećmi i oczywiście treść tych rozmów. Franciszek pokazał, jak rozmawiać z dziećmi. Z uwagi na wiek i stan zdrowia nie mógł z nimi pobiegać czy pograć w piłkę, choć widać było, jak jego serce się do tego rwie. Ach, jak pięknie z nimi rozmawiał! Wcale nie jak mentor czy wychowawca, lecz towarzysz ich dziecięcych przygód. To było widać na stadionie. Było tam kolorowo, wesoło. Druga rzecz to 90 tys. dzieci na Mszy na placu św. Piotra, bo to one stanowiły zdecydowaną większość uczestników. To budzi moją nadzieję na przyszłość, bo rozlało się mnóstwo dobrej energii. Jakby strumień światła wyszedł od dzieci w świat.
---
Marek Michalak
Doktor nauk społecznych, pedagog specjalny, nauczyciel akademicki, działacz społeczny; założyciel Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka, przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Janusza Korczaka; kanclerz Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu; rzecznik praw dziecka (2008–2018); autor licznych publikacji dotyczących ochrony praw dziecka i pedagogiki Janusza Korczaka