Logo Przewdonik Katolicki

Duchowni z dala od życia?

Małgorzata Bilska
Rys. Zosia Komorowska/PK

Rozmowa z ks. dr. Remigiuszem Szauerem

Tuż przed pandemią przeprowadził Ksiądz obszerne badania religijności i moralności osób należących do diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Czy wyniki opublikowane teraz są przydatne do diagnozy problemu?
– Fakt, że pojawia się diagnoza, możemy dokonać autorefleksji, jest szansą na zrozumienie pewnych procesów. Potrzebujemy badań socjologicznych, które pozwolą nam samym zrozumieć, czym jest dla ludzi wiara religijna; kim są ci, którzy regularnie uczestniczą w niedzielnej liturgii. Co myślą, jak postrzegają swoją wspólnotę wyznaniową? Itd. To się nie zmieniło w czasie pandemii, choć wzrosła skala rezygnacji z lekcji religii czy uczestnictwa w praktykach religijnych.

Z badań wynika, że kobiety częściej niż mężczyźni deklarują się jako ludzie wierzący, ale jest wyjątek: grupa w wieku 26-40 lat. Jest ona najbardziej krytyczna wobec Kościoła. Czy to wyjątek od reguły? Czy nowa reguła?
– Kobiety poniżej 40. roku życia zdecydowanie nie identyfikują się z obrazem kobiecości, jaki otrzymują w przekazie kaznodziejskim. Kobieta sprowadzona jest tam do cech, które kojarzą się z biernością, pokorą rozumianą służalczo; z podporządkowaniem mężczyźnie. Jest to często uzasadnione tym, że miała je Maryja. Osobiste aspiracje, pragnienia, dążenia kobiet są uważane za drugorzędne. Tymczasem kobiety są przedsiębiorcze, zaradne, chcą ułożyć związek z mężczyzną po partnersku.
Moje badania były ilościowe, ale też jakościowe (odpowiadają na pytanie „dlaczego?”, a nie tylko „ile?”). Okazuje się, że kobiety nie identyfikują się z takim przekazem, co skutkuje odrzuceniem wierzeń mariologicznych przez sporą część z nich. Wiele respondentek wskazuje na fakt, że Kościół w Polsce za mało zrobił dla wyeliminowania przemocy wobec kobiet, zwłaszcza domowej. Wszelkie próby szukania przez ofiary wsparcia w konfesjonale najczęściej kończyły się pouczeniem, że małżeństwo jest darem i zobowiązaniem; dzieci powinny mieć ojca. Może to stanowić trend istotny diagnostycznie. Chciałbym przyjrzeć mu się bliżej.

W książce znajduje się analiza „kwestii spornych w bieżącym dyskursie społecznym o moralności”, ale podrozdziały obejmują wyłącznie te dotyczące seksualności i małżeństwa (aborcja i rozwody są z nimi związane). W sferze publicznej bardzo wiele mówi się dziś o przemocy. Ruchy społeczne z jednej strony dowartościowują sferę seksualności, z drugiej jednak troszczą się o ofiary przemocy, potępiają przemoc, agresję. Jest to obszar przykazania V. Z zagadkowego powodu temat ten pomija się zarówno w teologii moralnej, jak i praktyce. Dlaczego badania też go nie uwzględniły?
– Pytaliśmy o stosunek do kary śmierci, legalizacji marihuany; moralnej dopuszczalności złożenia apostazji, żeby nie płacić podatku kościelnego. Ale etyka życia intymnego jest jednym z istotniejszych aspektów życia i ocen moralnych. Seks jest jednym z bardziej kontrowersyjnych tematów, którymi Kościół, ofensywnie i publicznie, zajmuje się w nauczaniu. Doktryna związana z etyką seksualną jest dla respondentów – w wielu aspektach – niekomunikatywna i obca. Seks, zwłaszcza dla ludzi młodych, przestał stanowić tabu kulturowe. Ludzie już dawno wydeptali tu swoje ścieżki. I jakoś nie widać, patrząc na bardzo precyzyjne poglądy i argumenty respondentów w tym zakresie, żeby Kościół sobie z tym radził.

Czego respondenci oczekują od duchownych?
– Oczekują, aby ksiądz żył według zasad, które głosi. Był głęboko wierzący, słuchał ludzi. Był życzliwy i empatyczny. Dbał o liturgię, głosił trafne i odnoszące się do życia homilie. Tam, gdzie to jest, widać sporą przychylność wobec księży, co potwierdzają też badania ogólnopolskie. Polacy negatywnie odnoszą się do duchownych, którzy bycie księdzem traktują jak pracę zarobkową. Cechuje ich chorobliwy materializm, arogancja, formalizm, fundamentalizm i brak zdolności dialogu. Kościołowi wymyka się codzienność, jest ona zaniedbana. Jak wynika z badań, reakcja księdza na codzienne problemy zwykłych ludzi ma kluczowe znaczenie dla oceny jego posługi – a także Kościoła.

---

KS. DR. REMIGIUSZ SZAUER
Socjolog, autor raportów i publikacji z socjologii religii i socjologii młodzieży, m.in. monografii Z dystansem i w potrzebie. Religijność i moralność mieszkańców diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Studium socjologiczne

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki