Logo Przewdonik Katolicki

Ubrania mają żyć dłużej

Karolina Sternal
fot. Unsplash

Za dwa lata segregować będziemy nie tylko papier, szkło i plastik, ale także tekstylia. Selektywna zbiórka ubrań, ich recykling i ponowne użycie mają zapobiec nadmiernej produkcji odzieży.

Tylko w latach 2000–2015 światowa produkcja odzieży uległa podwojeniu. Statystyczny Europejczyk kupuje 26 kg nowej odzieży rocznie, a wyrzuca około 11 kg. Takie dane można znaleźć w strategii na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych w obiegu zamkniętym, opublikowanej przez Komisję Europejską w ubiegłym roku. Obecnie w Europie zbieranych jest około 2 mln ton odzieży rocznie, czyli niewielka część tego, co faktycznie trafia na rynek. Tymczasem tekstylia można ponownie wykorzystać: wprowadzić na wtórny rynek lub przetworzyć. Aby to zadziałało, producenci ubrań – podobnie jak producenci opakowań czy żywności – muszą funkcjonować w systemie Gospodarki Obiegu Zamkniętego (GOZ).

Koniec z nadmiarem
Na początku lipca Komisja Europejska przedstawiła propozycję zmian w dyrektywie odpadowej dotyczących wyrobów włókienniczych. Chodzi o wynikającą z założeń GOZ odpowiedzialność producentów za pełny cykl życia wyrobów włókienniczych, obowiązkowe zbiórki ubrań, sortowanie ich według użytego do produkcji surowca, a także recyklingu. Przepisy mają także zwiększyć ponowne użycie wyrobów włókienniczych w Unii Europejskiej.
„Obecnie jedynie 22 proc. pokonsumenckich odpadów włókienniczych zbiera się selektywnie w celu ponownego użycia lub recyklingu, podczas gdy pozostała część jest często spalana lub składowana” – wskazuje Komisja Europejska w komunikacie prasowym.
Odzież ma być poddana kategoryzacji, która określi wpływ jej produkcji na środowisko, jej trwałość oraz możliwość naprawy. O tym, z jakim produktem ma do czynienia klient, mają poinformować umieszczone na ubraniach etykiety, które określą skalę możliwości poddawania danej rzeczy recyklingowi oraz na ile ich produkcja była przyjazna dla środowiska. Popularne obecnie tendencje konsumentów do używania odzieży przez krótki czas przed jej wyrzuceniem (tzw. szybka moda) przyczyniają się do niezrównoważonych wzorców nadprodukcji i nadmiernej konsumpcji, co w efekcie prowadzi do wykorzystywania nadmiernej ilości wody i energii, szkodzi przyrodzie oraz przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych na całym świecie. Dlatego też Komisja Europejska chce, aby producenci przyjęli na siebie większą odpowiedzialność za powstające odpady włókiennicze, zaś pobrane opłaty zostaną wykorzystane do pobudzenia sektora ponownego użycia i naprawy.

Fikcyjny recykling
Komisja zaproponowała więc wprowadzenie w państwach członkowskich Unii Europejskiej obowiązkowych i zharmonizowanych systemów dla wyrobów włókienniczych. Takie systemy już działają i skutecznie poprawiły gospodarowanie odpadami z opakowań, baterii czy sprzętu elektronicznego i elektrycznego. Koszty gospodarowania odpadami włókienniczymi będą musieli pokryć producenci tekstyliów, co powinno stanowić dla nich zachętę do redukowania ilości odpadów i domykania obiegu wyrobów włókienniczych.
„Zmiany muszą zacząć się od samego początku cyklu produkcji ubrań, czyli od projektowania – zapowiada KE w informacji prasowej. – Wysokość płatności producentów na rzecz systemu Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta (ROP) zostanie dostosowana w oparciu o efektywność środowiskową wyrobów włókienniczych, czyli tzw. zasadę «ekomodulacji»”.
Komisja oczekuje, że zmiana prawa przyczyni się do stworzenia lokalnych miejsc pracy i zaoszczędzi pieniądze dla konsumentów w UE i poza nią, a jednocześnie zmniejszy wpływ produkcji wyrobów włókienniczych na środowisko.
Nowe przepisy mają ponadto ułatwić wdrożenie w państwach członkowskich od 2025 r. wymogu selektywnego zbierania wyrobów włókienniczych. Inwestycje konieczne do zorganizowania selektywnych zbiórek, sortowania, ponownego użycia i recyklingu zostaną sfinansowane z opłat wnoszonych przez branżę. Zużyte ubrania mają być sortowane w celu ponownego użycia, a to, co nie może być ponownie wykorzystane, ma być priorytetowo skierowane do recyklingu.
Recykling w branży odzieżowej to niestety także częsty temat tzw. greenwashingu wielkiego biznesu, czyli stwarzania wrażenia, że ich produkty są ekologiczne, choć tak nie jest. Firmy sięgają po poliester, by móc reklamować swoje ubrania jako bardziej ekologiczne, gdy tymczasem ten poliester pochodzi często z butelek PET. Branża zamiast pozyskiwać poliester ze zużytych ubrań, podkupuje zapasy surowca rPET z rynku spożywczego. To problem, ponieważ do butelek, przeznaczonych do żywności, można użyć tylko wysokiej jakości rPET pochodzącego z opakowań do żywności. Jeśli sięgają po niego inne branże, jego ceny nadmiernie rosną, a producenci żywności mają problem z dostępem do tego surowca i nie mają w czym sprzedawać napojów czy innej żywności. Aby zapobiec m.in. takim praktykom, Komisja Europejska chce także, by ruszyły badania i rozwój innowacyjnych technologii w zakresie recyklingu włókien.

W trosce o innych
Warto zauważyć, że nie została pominięta kwestia nielegalnego wywozu odpadów włókienniczych do krajów, w których występuje problem z ich właściwym zagospodarowaniem. Nowe przepisy doprecyzują, czym są odpady i co uznaje się za wyroby włókiennicze wielokrotnego użytku. Ma to położyć kres praktyce wywozu odpadów pod przykrywą ponownego użycia. Proceder ten prowadzi do powstawania gigantycznych wysypisk w krajach, głównie Afryki i Ameryki Południowej
„Będzie to uzupełnieniem środków przewidzianych we wniosku dotyczącym nowego rozporządzenia w sprawie przemieszczania odpadów, które zagwarantują, że przemieszczanie odpadów włókienniczych będzie miało miejsce tylko wtedy, gdy istnieją gwarancje, że gospodarowanie odpadami odbywa się w sposób racjonalny ekologicznie” – dodano w komunikacie prasowym.
Wnioski Komisji w sprawie zmian w dyrektywie odpadowej zostaną teraz rozpatrzone przez Parlament Europejski i Radę w ramach zwykłej procedury ustawodawczej.

---

Gospodarka Obiegu Zamkniętego (GOZ)
to model produkcji i konsumpcji, który polega na dzieleniu się, pożyczaniu, ponownym użyciu, naprawie, odnawianiu i recyklingu istniejących materiałów i produktów tak długo, jak to możliwe. W ten sposób wydłuża się cykl życia produktów.

Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta (ROP)
stanowi zestaw środków podjętych w celu zapewnienia, aby wprowadzający produkty, w tym produkty w opakowaniach, ponosili odpowiedzialność finansową lub zarówno odpowiedzialność finansową, jak i organizacyjną na etapie cyklu życia produktu, gdy staje się on odpadem.


 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki