Logo Przewdonik Katolicki

„Chleba naszego powszedniego…”

kard. Stefan Wyszyński
fot. Archiwum PK

Fragment pochodzi z książki Ojcze nasz. Niech Modlitwa Pańska stanie się naszym chlebem powszednim, Wydawnictwo Świętego Wojciecha 2020

Bardzo często Kościół jest posądzany o ziemskie ambicje. Może mogłyby one zagwarantować sukces na jakiś czas. Ale dobrze wiemy, jak to wszystko jest nietrwałe. My budujemy Królestwo wiekuiste i uniwersalne: Regnum aeternum et universale.
Znowu więc musimy poprawić nasz styl, to znaczy odskoczyć od programu minimalnego i od łatwych sukcesów. Każda rzesza woła: panem et circenses!, a gdy dostanie chleb i rozrywkę, zazwyczaj nie chce już myśleć o innym Królestwie. Tym się tłumaczy przesyt cywilizacji zachodnioeuropejskiej i jej wyraźne obojętnienie na Królestwo, które nie jest z tego świata. Po przesycie czysto spożywczym, gdy zamrze w nas tęsknota za Królestwem Bożym, trzeba bardzo długo czekać na to, aby uwierzyć Chrystusowi na nowo. Aby zrozumieć, że nie samym chlebem człowiek żyje.
Kiedyś nasza prasa zamieściła artykuły o młodzieży szwedzkiej, która doszła do szczytu nasycenia, a jednocześnie poznała całą pustkę ducha przy pełnym żołądku, cały głód duszy, mimo nasycenia i zadowolenia ciała. Zrozumieli wreszcie, że nasycenie ciała i zaspokajanie wszystkich jego pożądliwości, chociaż poprzedzone jest wyczekującą radością, zawsze kończy się smutkiem. Właściwie każde zadowolenie ciała kończy się smutkiem.

Książkę można kupić tutaj

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki