Logo Przewdonik Katolicki

„I odpuść nam nasze winy…”

kard. Stefan Wyszyński
fot. Archiwum PK

Nieraz się mówi o solidarności w złem. Zazwyczaj jednak każdy grzesznik grzeszy „na swój rachunek”, tak jak każdy samotnie umiera. Człowiek nie lubi w innych tego grzechu, w którym sam się „specjalizuje”, bo nie znosi konkurencji.

Lepiej więc, że Pan Jezus kazał mówić w liczbie mnogiej: „Odpuść nam…”. Nam, tej grzeszącej gromadzie ludzkiej, która staje przed Tobą w przedziwnej równości. Jesteśmy pod tym względem niemalże jednakowi, bo wszyscy jakoś zgrzeszyliśmy. Poza Niepokalanie Poczętą nie ma na świecie człowieka, który nie miałby w tej wspólnocie udziału. Smutna to pociecha, ale trochę człowiekowi potrzebna.
Nieraz się mówi o solidarności w złem. Zazwyczaj jednak każdy grzesznik grzeszy „na swój rachunek”, tak jak każdy samotnie umiera. Człowiek nie lubi w innych tego grzechu, w którym sam się „specjalizuje”, bo nie znosi konkurencji. Pyszałek nie lubi pyszałka, złodziej – złodzieja. Jak wszyscy będą kradli, to co dla niego zostanie? Kłamca nie znosi kłamcy, bo wie, że tamten nabiera. Skąd wie? Z własnego doświadczenia!
Nie ma więc solidarności w złem. Jednakże stanowi ono jakąś masę i ogromny ciężar. Mamy na ogół wszyscy świadomość, jak to często powtarzał św. Augustyn, tej „masy potępionej, lecz zbawionej” (massa damnata sed redempta). Budzi się w nas wówczas chrześcijańskie współczucie dla wszystkich grzeszących. Poznajemy niedolę winy i grzechu. Ostatecznie wstydzimy się tego wszystkiego, wyrzekamy, odrzekamy i nie chcemy! Czujemy się ciągle upokorzeni tym, co było. Stajemy więc w gromadzie i wołamy społem: „Odpuść nam nasze winy!”. Gdy sami jesteśmy wewnętrznie zawstydzeni, łatwiej nam innych wyrozumieć i innym przebaczyć. Wszyscy zgrzeszyliśmy, potrzebujemy przebaczenia i łaski. Wszyscy jako winowajcy stajemy w obliczu Chrystusa, oczekując Jego pomocy, Jego krzyża i Krwi, Jego miłosierdzia i braterskiego współczucia.

Książkę można kupić tutaj

Fragment pochodzi z książki
Ojcze nasz. Niech Modlitwa Pańska stanie się naszym chlebem powszednim,
Wydawnictwo Świętego Wojciecha 2020

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki