Logo Przewdonik Katolicki

Mamo, nie jesteś sama

Magdalena Guziak-Nowak
MATERIAŁY PRASOWE FUNDACJI RAK'N'ROLL

O tym, że można się leczyć onkologicznie i urodzić zdrowe dziecko z Martą Ozimek-Kędzior, członkiem Zarządu Fundacji Rak’n’Roll oraz inicjatorką programu Boskie Matki rozmawia Magdalena Guziak-Nowak

Co powinna wiedzieć kobieta, która spodziewa się narodzin dziecka i dowiaduje się, że choruje na raka?
– Przede wszystkim dwie rzeczy. Pierwsza – że w większości przypadków choroba nowotworowa i ciąża są „do pogodzenia”. To znaczy, że w ciąży można leczyć się onkologicznie i urodzić zdrowe dziecko. Druga sprawa – kobieta powinna wiedzieć, że nie jest sama, że może liczyć na wsparcie zarówno lekarzy specjalistów, i tu warto podkreślić, że współpracujący z fundacją eksperci są światowymi pionierami w tej dziedzinie, jak i innych kobiet, u których w ciąży zdiagnozowano chorobę onkologiczną. Niestety, coraz więcej kobiet w ciąży zapada na nowotwór, co jest związane m.in. z późniejszym macierzyństwem (ryzyko zachorowania wzrasta wraz z wiekiem).

Czy mamy w ciąży często słyszą, że jedynym i najlepszym rozwiązaniem jest aborcja?
– Takie sytuacje jeszcze się zdarzają, ale na szczęście coraz rzadziej. Program Boskie Matki nie tylko oferuje kompleksowe wsparcie kobietom w ciąży, ale też zwiększa świadomość na temat możliwości leczenia onkologicznego w tym okresie. Przez trzy lata działania programu udało nam się zorganizować kilkanaście konferencji, także w gronie międzynarodowym, podczas których, wraz z ekspertami, edukowaliśmy lekarzy w tym zakresie. Publikujemy także artykuły w czasopismach medycznych. Dzięki temu coraz mniej mam słyszy, że z powodu raka powinny przerwać ciążę.
 
Ważnym krokiem były też nowe standardy opieki okołoporodowej, które dzięki Waszemu zaangażowaniu obowiązują od kwietnia tego roku.
– Tak. Standardy zawierają postulat, aby kobiety w ciąży chore na nowotwór były leczone w wyspecjalizowanych ośrodkach. To bardzo wymagające pacjentki i historia każdej z nich jest inna. Na wybór postępowania medycznego wpływa wiele czynników, m.in.: rodzaj nowotworu, stadium, w którym został on zdiagnozowany, etap ciąży i inne. Decyzji o leczeniu nie podejmuje jeden lekarz, ale kilkuosobowe konsylia.
Poza tym standardy apelują o czujność onkologiczną w ciąży. Niestety, wiele objawów choroby jest podobnych do stanu ciąży. Chodzi więc o to, aby tę uważność zachować i w podejrzanych sytuacjach przeprowadzić odpowiednie badanie diagnostyczne. Warto tu podkreślić, że większość z nich jest bezpieczna i dla kobiety, i dla dziecka. Szczególnie trudny w diagnostyce w okresie ciąży jest rak piersi, który także jest najczęściej występującym nowotworem w tym okresie. Nawet tak charakterystyczne objawy jak zgrubienia czy guzki są często zrzucane na karb ciąży.
Rośnie także liczba kobiet, u których choroba jest diagnozowana w ciągu roku od porodu, co oznacza, że musiała się rozwijać już w czasie ciąży, ale została przegapiona. Tymczasem ciąża to okres, w którym kobieta jest tak monitorowana medycznie jak nigdy wcześniej. Warto ten czas dobrze wykorzystać, a wszelkie wątpliwości rozwiewać na bieżąco. W przypadku piersi sprawę załatwia badanie USG – szybkie, bezbolesne, bezpieczne. Ważne, aby było przeprowadzone przez doświadczonego lekarza.
 
Ciąża nie zabezpiecza przed rakiem?
– Niestety, nie. Kobiety w ciąży mogą zachorować praktycznie na każdy rodzaj nowotworu charakterystyczny dla tej grupy wiekowej. Wśród naszych podopiecznych odnotowujemy zachorowania na raka piersi, jajnika, szyjki macicy, jelita grubego i tarczycy, czerniaki, chłoniaki, glejaki i inne. Dlatego o czujność onkologiczną prosimy i lekarzy, i same kobiety, które często czują, że coś jest nie tak.
 
Czy wszystkie kobiety są poddawane leczeniu?
– Nie. Jeśli wyniki są na granicy normy, lekarze monitorują sytuację i mogą zasugerować, aby poczekać z leczeniem. Podobnie gdy choroba jest zdiagnozowana w bardzo zaawansowanej ciąży, lekarze mogą zalecić poczekanie do porodu.
 
Program Boskie Matki zapewnia bezpłatną pomoc onkologiczną, ginekologiczno-położniczą, psychologiczną, dietetyczną, rehabilitacyjną i urodową. Na czym polega ta ostatnia?
– Założycielka Fundacji Rak’n’Roll Magda Prokopowicz zauważyła, że temat kobiecości jest w raku pomijany. W wyniku choroby dziewczyny tracą atrybuty swojej kobiecości: piersi, włosy, brwi, rzęsy. To są traumatyczne przeżycia. Magda stworzyła warsztaty urodowe, podczas których kobiety uczą się, jak dbać o swoją kobiecość w trakcie lub po chorobie. Te spotkania mają także, a może przede wszystkim, wielką moc terapeutyczną.
Wiele kobiet korzysta także z naszej akcji „Daj włos!”, w ramach której przekazujemy peruki z naturalnych włosów.
 
Jakie wyzwania stoją przed Waszą fundacją dzisiaj?
– Przede wszystkim dalszy rozwój programu Boskie Matki, który jest naszym misyjnym projektem i spełnieniem marzenia Magdy. Rocznie około 500 kobiet w ciąży zapada na nowotwór. Jesteśmy po to, aby je wspierać.
Nowym tematem, który do nas „przyszedł” jest oncofertility, czyli zachowanie płodności w leczeniu onkologicznym, co dotyczy już nie tylko kobiet, ale również mężczyzn. Coraz więcej osób wygrywa z chorobą, chcą wrócić do normalnego życia i myślą o rodzicielstwie. Żeby to było możliwe, trzeba o tym pamiętać przed rozpoczęciem leczenia. W tym obszarze jest duża potrzeba budowania świadomości tematu, zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentów.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki