Logo Przewdonik Katolicki

Żyjcie tym, co śpiewacie

Andrzej Grupa

Z Pawłem Bębenkiem, kompozytorem, o tym, że w kościołach śpiewamy coraz lepiej, rozmawia Andrzej Grupa

Łatwo dziś tworzy się taka muzykę?
– Z mojej perspektywy wygląda to niezwykle ciekawie, dlatego że od mniej więcej dwudziestu lat obserwujemy renesans i rozkwit twórczości oraz zaangażowania środowisk oddolnych, zwłaszcza osób świeckich. Chodzi tu zarówno o muzykę liturgiczną w postaci chorału i muzyki tradycyjnej, jak i – o dziwo – sakralnej muzyki rozrywkowej. Ten renesans trwa i z tego powodu bardzo się cieszę.
 
Czy pozwala on muzykom pogodzić pracę na chwałę Bożą z prozą życia?
– Nie jest to łatwe, dlatego moja żona, która jest muzykiem, pracuje obecnie jako anglistka. Kościół przestał być mecenasem. Nie wiem dlaczego. Myślę nie tyle o hierarchii, ile o Kościele powszechnym. Przed laty arcydzieła powstawały dzięki temu, że Kościół wspomagał artystów, i mam nadzieję, że kiedyś wrócą te czasy i ciężka praca muzyków zostanie doceniona.
 
Światowe Dni Młodzieży były sygnałem, że Kościołowi zależy na sztuce najwyższej próby.
– Kościół sięgnął po profesjonalną muzykę z najwyższej półki. Cieszy mnie to, zwłaszcza że część wykonawców, których widzieliśmy w czasie liturgii z Ojcem Świętym czy na koncercie w  Brzegach, to w jakimś sensie nasi wychowankowie. Choćby autor hymnu, Jakub Blycharz, który wychował się w Dominikańskim Ośrodku Liturgicznym. Troska o jak najwyższy poziom sprawia, że wielu uczestników podejmuje decyzję o podjęciu studiów związanych z muzyką. I o to w tym chodzi…
 
…by do śpiewu liturgicznego podejść fachowo?
– Lubię porównywać muzykę do architektury. Może spróbujemy w byle jaki sposób budować kościoły? To przecież bez sensu. Mało tego, jest niebezpieczne. Muzyka ma bardzo podobny wymiar w sferze duchowej. Jeżeli się nie przygotujemy, możemy wręcz gorszyć ludzi tym, jak ją wykonujemy. Ale gorszenie czy wzbudzanie pozytywnych emocji to jedno, natomiast tak naprawdę w muzyce liturgicznej chodzi o wyznawanie wiary, żeby oddawać Panu Bogu chwałę w jak najlepszy sposób. Robimy wszystko, żeby tak było. Naszym zadaniem jest być narzędziem. Reszta należy do Pana Boga.
 
Czyli wykształcenie muzyczne nie jest niezbędne.
– Wykształcenie muzyczne bardzo się przydaje, ale to nie wszystko. Zdarza mi się spotykać muzyków, którzy mają odpowiednie narzędzia, ale nie wykonują muzyki z takim zaangażowaniem, które dawałoby odczuć, że rzeczywiście żyją tym, co robią. O tym mówił św. Augustyn. Powiedział, że trudniej jest się zaangażować muzykom zawodowym niż amatorom, bo skupiając się na materii muzycznej, zapominają o treści. A to przecież układ idealny: mieć narzędzie i posługiwać się nim świadomie. Św. Augustyn mówi nam: „Chcecie zaśpiewać Chwałę Boga? Sami bądźcie tym, co śpiewacie”, czyli dosłownie żyjcie tym, o czym śpiewacie. Wtedy ma to sens.
 
Jak było w Twoim przypadku? Najpierw była wiara czy śpiew?
– Najpierw był śpiew. Wtedy wiara wypływała z tradycji, była oparta na nawykach wyniesionych z domu. Dzięki temu, że trafiłem do środowiska, które śpiewało w tak piękny sposób, zacząłem zadawać sobie pytanie: dlaczego oni tak to robią? Potem doszła treść, poznałem życiorysy osób, które były świetnymi muzykami, ale przede wszystkim świadkami wiary i swoich relacji z Żywym Bogiem. Dzięki temu jestem tu, gdzie jestem.
 
Masz okazję słuchać Kościoła w całej Polsce. Jak on brzmi?
– Śpiewa coraz lepiej. Oczywiście są tereny w Polsce wyróżniające się, jeśli chodzi o poziom zaangażowania, również mężczyzn. Na przykład Podkarpacie czy Podlasie. Właściwie cały wschód jest aktywny. Owszem, bywa i tak, że wchodząc na Mszę św., mam wrażenie, że uczestniczę w jakiejś zbiorowej żałobie. Dziwi mnie to, bo w okresie czy to paschalnym, czy Bożego Narodzenia jest dużo radości, której ciągle brakuje w czasie liturgii.
 
Czyli śpiewamy słowa pieśni, ale one nas nie przenikają. Stąd ten żałobny ton, nawet gdy śpiewamy, że Chrystus zmartwychwstał?
– To podstawowy problem. Spora część osób uczestniczących w liturgii nie do końca jest przekonana, w czym uczestniczy, często kościół wypełniają słuchacze czy widownia. Ale dzięki temu, że muzykę wykonujemy w taki sposób, że daje to do myślenia, to niemal co tydzień jestem świadkiem, że zaangażowanie i odpowiedni warsztat zmienia życie ludzi, którzy słuchają.
 
Co można zrobić, by uniknąć sytuacji, kiedy to na Mszy św. śpiewa chór czy schola, a reszta tylko słucha?
– Bardzo ważna jest zmiana myślenia, także wśród duszpasterzy, którzy często używają słów, że chór czy schola coś „ubogacają”. Rozumiem docenianie tych ludzi, ale naszym zadaniem w czasie wykonywania muzyki jest sprawić, by osoby śpiewające stały się świadkami tego, co śpiewają. Oczywiście powinno to być jak najlepsze technicznie, bo Bóg wymaga, by oddać Mu chwałę w jak najlepszy sposób. Musimy być świadkami, że Bóg jest pięknem nieskończonym – stąd ta praca. Ale ona służy właśnie temu, byśmy czuli się swobodnie w wyznawaniu wiary, a nie skupiali się na tym, jak to technicznie zrobić.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki

;clickControlParams[onclick_param_l]=onclick_value_l;clickControlParams[onclick_param_v]=onclick_value_v;function setRlsAmount(){cafEl.forEach(function(part,index){if(cafEl[index].meta.layoutTypes.indexOf(dto.contentType)!==-1&&cafEl[index].caf.type==="relatedsearch"){cafEl[index].caf.number=dto.numberRelatedLinks}})}function addClickTrackUrl(cafObject){let params=Object.keys(clickControlParams).map(function(key){return encodeURIComponent(key)+"="+encodeURIComponent(clickControlParams[key])}).join("&");let parkingClickTrack="//"+dto.clickControlHost+"/search/cc.php?"+params;if(dto.clickTrack.length>0){dto.clickTrack.forEach(function(part,index){this[index]=encodeURI(this[index])},dto.clickTrack);cafObject.clicktrackUrl=[parkingClickTrack].concat(dto.clickTrack)}else{cafObject.clicktrackUrl=parkingClickTrack}}pageOptions.pageLoadedCallback=function(requestAccepted,status){let fb_add_params="";function isAdultStatusCallbackRequired(){if(!("adult"in status)){return false}if(ds===false&&status.adult===true){return true}if(ds===true&&status.adult===false){return true}return false}function isErrorCodeCallbackRequired(){if(!("error_code"in status)){return false}if(isAdultStatusCallbackRequired()&&26===status.error_code){return false}return true}if(isAdultStatusCallbackRequired()){fb_add_params+="&as="+status.adult+"&gc="+status.client}if(isErrorCodeCallbackRequired()){fb_add_params+="&ec="+parseInt(status.error_code)}if(fb_add_params.length===0||fb_token.length===0){return}let request=new XMLHttpRequest;request.open("GET",fb+fb_token+fb_add_params,true);request.send()};function collectCafObjects(){let cafObjects=[pageOptions];cafEl.forEach(function(part,index){if(cafEl[index].meta.layoutTypes.indexOf(tlt)===-1){return}if(cafEl[index].caf.type==="ads"){addClickTrackUrl(cafEl[index].caf);cafEl[index].caf.number=noAds}pdto.caf.uiOptimize=dto.uiOptimize;if(cafEl[index].caf.type==="relatedsearch"&&dto.rls.length>0){return}if(cafEl[index].caf.type==="searchbox"&&dsb===false){return}cafObjects.push(cafEl[index].caf)});return cafObjects}function appendCafRls(){if(dto.rls.length<=0){return}let start=0;let cafRlObjects=[pdto.caf];cafEl.forEach(function(part,index){if(cafEl[index].meta.layoutTypes.indexOf(dto.contentType)!==-1&&cafEl[index].caf.type==="relatedsearch"){let stop=start+cafEl[index].caf.number;let terms=[];for(var i=start;idto.rls.length-1){break}terms[i]=dto.rls[i].term;start=i+1}cafEl[index].caf.terms=terms.join(",");cafEl[index].caf.optimizeTerms=false;cafRlObjects.push(cafEl[index].caf)}});createCaf.apply(this,cafRlObjects)}if(typeof google!=="undefined"){window.createCaf=function(){function F(args){return google.ads.domains.Caf.apply(this,args)}F.prototype=google.ads.domains.Caf.prototype;return function(){return new F(arguments)}}();setRlsAmount();if(dto.advt===1&&dto.contentType!==2&&dto.contentType!==3){appendCafRls()}let cafObjects=collectCafObjects();if(cafObjects.length>1){createCaf.apply(this,cafObjects)}}})();if(dto.tsc){var request=new XMLHttpRequest;request.open("GET",dto.pu+"/search/tsc.php?"+dto.tscQs);request.send()}var $parkModalButton=document.getElementById("cookie-modal-open");var $parkModalCloseButton=document.getElementById("cookie-modal-close");var $parkModal=document.getElementById("cookie-modal-window");var $parkCookieMessage=document.getElementById("cookie-message");var $parkThirdPartyCookieCheckbox=document.getElementById("third-party-cookie-checkbox");var $parkAcceptAllCookiesButton=document.getElementById("accept-all-cookies-btn");var executeTrackingPixel=function(trigger){if(trigger===true&&typeof pxTracking==="function"){pxTracking()}};var getCookieExpirationTime=function(){var d=new Date;d.setTime(d.getTime()+7*24*60*60*1e3);return d.toUTCString()};var saveParkingCookie=function(statisticsCookie){var cookieConsent={necessary:true,statistics:statisticsCookie,version:1,timestamp:(new Date).getTime()};document.cookie="CookieConsent="+JSON.stringify(cookieConsent)+";expires="+getCookieExpirationTime()};if($parkModalButton!=null){$parkModalButton.onclick=function(e){$parkModal.classList.remove("disabled")}}if($parkModalCloseButton!=null){$parkModalCloseButton.onclick=function(e){$parkModal.classList.add("disabled");$parkCookieMessage.classList.add("disabled");saveParkingCookie($parkThirdPartyCookieCheckbox.checked);executeTrackingPixel($parkThirdPartyCookieCheckbox.checked)}}if($parkAcceptAllCookiesButton!=null){$parkAcceptAllCookiesButton.onclick=function(){$parkCookieMessage.classList.add("disabled");saveParkingCookie(true);executeTrackingPixel(true)}}if(dto.executeTrackingPixels===true){executeTrackingPixel(true)}