Logo Przewdonik Katolicki

Antykoncepcja = antymiłość

Marcin Jarzembowski

„Przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę!” – mówił św. Jan Paweł II. Papież, który tak bardzo troszczył się o rodzinę, widział jej wielkość i niezastąpioną rolę.

Dzisiaj, kiedy współczesna rodzina jest zagrożona, wyśmiewana czy wręcz atakowana, jeszcze większego znaczenia niż kiedykolwiek nabiera działalność Katolickiego Poradnictwa Rodzinnego. Wśród realizowanych przez nie celów należy wymienić m.in. pomoc w organizowaniu kursów przedmałżeńskich, prowadzenie spotkań przedślubnych, także pomoc małżeństwom, które znalazły się w sytuacji kryzysowej. Doradcami nie są osoby przypadkowe, teoretycy, ale małżonkowie i osoby żyjące w związku sakramentalnym, które ukończyły odpowiednie studium.
 
Wspólnota życia i miłości
Dziś przy wielu wspólnotach parafialnych na terenie diecezji działają poradnie rodzinne. Są one powoływane przez proboszczów w porozumieniu z duszpasterstwem rodzin. Kościół bydgoski od blisko dwóch lat może również pochwalić się działającą Diecezjalną Poradnią Specjalistyczną. – Wskazania dokumentów Kościoła mówią, że należy dążyć do tego, aby przy każdej parafii byli doradcy życia rodzinnego. Potrzeba do tego odpowiednich osób, które z polecenia proboszcza przejdą odpowiednie przygotowanie formacyjne. Muszą być to ludzie zaangażowani w życie religijne, odznaczające się odpowiednią opinią moralną. Wiek doradców powinien zamykać się w przedziale od 25 do 60 lat – powiedział ks. Arkadiusz Muzolf. Dla pogłębienia wiedzy doradców organizowane są  specjalne szkolenia. Te, które całkiem niedawno odbywały się w Bydgoszczy i Górce Klasztornej, dotyczyły współczesnych problemów stosowania antykoncepcji hormonalnej, mechanizmów jej działania oraz skutków medycznych i etycznych. Stronę merytoryczną spotkań przygotowała para małżeńska doradców życia rodzinnego, będąca równocześnie nauczycielami akademickimi, pracownikami Zakładu Fizjologii Człowieka w Katedrze Fizjologii Collegium Medicum UMK – dr n. med. Daria Pracka i dr n. med. Tadeusz Pracki. – Rola doradcy wymaga umiejętności nawiązywania kontaktów z ludźmi i współpracy z nimi. Zadania stojące przed posługującymi w poradni są ogromne, ponieważ małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości. Rodzina jest najgłębszą i zarazem fundamentalną wspólnotą osobową. To wspólnota życia i miłości. Bowiem podstawowe wartości człowieczeństwa są niejako zakodowane w naturze małżeństwa. Stąd doradcy stają przed narzeczonymi i małżonkami, aby poprowadzić ich do prawidłowego zrozumienia natury człowieka oraz do odczytania właściwego kierunku, jakim jest rodzicielstwo, czyli realizowania daru życia wewnątrz relacji miłości małżeńskiej – dodał diecezjalny duszpasterz rodzin.
 
Niepowtarzalność każdego człowieka
Według ks. Arkadiusza Muzolfa nie wystarczą same umiejętności posługiwania się naturalnymi metodami regulacji poczęć czy nabyte wcześniej informacje. Potrzebna jest umiejętność odczytywania i odczuwania objawów i zadaniem każdego dobrego doradcy jest wprowadzanie w tę sztukę. Jak przekonuje duszpasterz rodzin, spotkania z narzeczonymi w poradni często dotyczą tego właśnie tematu, problemów związanych z zasadami odpowiedzialnego rodzicielstwa. – Młodzi ludzie niejednokrotnie mają sporo wiedzy na temat antykoncepcji, ale niewiele informacji medycznych, psychologicznych i teologicznych o naturalnym planowaniu poczęć. Są wręcz przekonani, że antykoncepcja jest jedyną drogą. Dlatego potrzebne jest podnoszenie kwalifikacji i wiedzy doradców, aby byli coraz bardziej kompetentni w swojej posłudze, by swoją wiedzą mogli się dzielić z innymi. Poradnictwo rodzinne to bowiem praca o charakterze apostolskim, której celem jest zachęcanie małżeństw do życia w stanie łaski. Doradcy przekonują młodych do naturalnego planowania, aby w czasie zawierania sakramentu małżeństwa na pytanie: „Czy chcecie przyjąć [...] potomstwo, którym Bóg was obdarzy”, mogli w sposób świadomy i odpowiedzialny wypowiedzieć: „Chcemy”. Dlatego, aby ta posługa była coraz lepsza i wydawała dobre owoce w życiu małżeństw, organizujemy właśnie takie spotkania szkoleniowe. Doradcy poszerzają swoją wiedzę, a także duchowo wzmacniają się w apostolstwie, które podejmują dla Kościoła i rodzin. Chciałbym zachęcić małżeństwa, aby nie bały się podjąć studium życia rodzinnego. Przede wszystkim dla siebie samych, dla swojego małżeństwa oraz dla innych. Dziękuję również tym, którzy posługują w poradniach. Nie ma nic bardziej cennego jak świadectwa, które ukazują sens owej pracy i trudu ewangelizacyjnego – zakończył duszpasterz rodzin.
 
Dr n. med. Daria Pracka – Zakład Fizjologii Człowieka w Katedrze Fizjologii CM UMK
– Z trudną problematyką antykoncepcji spotykamy się na co dzień jako doradcy, rodzice oraz nauczyciele wyższej uczelni. U większości społeczeństwa utrwaliło się sporo mitów, dotyczących zasadności jej stosowania. Popularne czasopisma milczą w kwestiach jej wysokiej szkodliwości. Podczas gdy w zagranicznych publikacjach naukowych aż gęsto jest od aktualnych doniesień, dotyczących skutków stosowania antykoncepcji hormonalnej. Potrzebne jest medialne nagłaśnianie ich szkodliwości. Tym bardziej że mamy już blisko pięćdziesiąt lat doświadczeń medycznych, psychologicznych i społecznych związanych z jej stosowaniem. Doradcy życia rodzinnego powinni jako pierwsi zapoznawać się z aktualnościami medycznymi na ten temat, gdyż są środowiskiem opiniotwórczym w społeczności lokalnej. 
 
Grażyna Frymark – parafia św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Bydgoszczy
– Będąc pedagogiem i pracując od lat w szkole, wiem, że trzeba permanentnie się szkolić. Cóż to oznacza? Czytać, poszukiwać, pytać, szukać specjalistów, zdobywać wiedzę. Tak też jest w przypadku bycia doradcą życia rodzinnego. By być dobrym doradcą, trzeba się szkolić, zdobywać wiedzę, która jest podawana w nowym ujęciu, odkrywa nowe wątki, mechanizmy działania, rozwija intelektualnie. Tak też było na jednym ze spotkań w Zespole Szkół Katolickich Pomniku Jana Pawła II w Bydgoszczy. Dr Daria Pracka jeszcze raz wyjaśniła i przypomniała mechanizm działania środków antykoncepcyjnych. Bardzo jasno i precyzyjnie ponazywała zmiany, które zachodzą w organizmie kobiety pod wpływem sztucznych hormonów. I to było bardzo cenne, bo przypomniałam sobie wiele szczegółów, o których «trochę» zapomniałam. Ten wykład był szczególnie trafiony, bo dziś coraz więcej młodszych kobiet korzysta z antykoncepcji hormonalnej, nie zdając sobie sprawy ze skutków, jakie niesie ona dla zdrowia prokreacyjnego. Naukowe oraz logiczne argumenty mogą pomóc zrozumieć kobietom, narzeczonym odwiedzającym poradnictwo, jak bardzo niszczą swoje zdrowie. Warto także zauważyć, że dziś młodym ludziom przychodzącym do poradnictwa brakuje wiedzy religijnej. Brakuje wiedzy z dziedziny komunikacji, relacji międzyludzkich, różnic między kobietą a mężczyzną. Często nie mają pojęcia, czym jest sakrament małżeństwa. Doradca może trochę te tematy im przybliżyć.
 
Agnieszka Glama – parafia św. Marka w Bydgoszczy
– Z mężem jesteśmy doradcami Katolickiego Poradnictwa Rodzinnego od dziewięciu lat. Po ukończeniu odpowiedniego studium nie zdawaliśmy sobie do końca sprawy, jak trudnego zadania się podejmujemy. Nasza misja to przede wszystkim spotkania z młodymi ludźmi, przygotowującymi się do sakramentu małżeństwa. W dobie ogromnych zmian cywilizacyjnych sami również musimy uzupełniać naszą wiedzę. Dlatego spotykamy się na wykładach, dniach skupienia oraz rekolekcjach. Ostatni z wykładów dr n. med. Darii Prackiej był poświęcony antykoncepcji hormonalnej. Stwierdziliśmy, że nasze wiadomości bardzo się poszerzyły, a zdobytymi informacjami musimy dzielić się nie tylko z ludźmi młodymi. Przeraża fakt, jak ogromne spustoszenie w organizmie kobiety sieją nieprawidłowo aplikowane hormony. Na spotkaniach przedślubnych pytamy młodych mężczyzn, czy sięgnęliby „po zapoznaniu się z treścią ulotki dołączonej do opakowania” po pigułkę antykoncepcyjną? Na sto procent pytanych panów wszyscy odpowiadają – nie! Poza tym bardzo ważne są rozmowy między samymi doradcami. Bogactwo doświadczeń, spostrzeżeń, uwag czy pomysłów jest nieocenionym źródłem wiedzy. Czasami jest nam przykro, że prywatny czas, który poświęcamy innym, nasze zaangażowanie w spotkania z młodymi ludźmi, a także nasze potrzeby jako doradców Katolickiego Poradnictwa Rodzinnego, są marginalizowane i niedoceniane zarówno przez kapłanów, jak też przez osoby, które do nas trafiają.
 
Hanna Popiołek – parafia Chrystusa Króla w Bydgoszczy
– Pomimo oczywistej wiedzy na temat szkodliwości antykoncepcji do rozmów z narzeczonymi, i nie tylko, potrzeba mądrych i rzetelnych argumentów. Często młodzi zadają pytanie dlaczego? Skoro stosuje się ją w celach leczniczych, np. do wyregulowania cyklu miesiączkowego albo, o zgrozo, do leczenia trądziku u dojrzewających dziewcząt. Jest to dobra okazja, aby odkłamać te bzdury. Potrzebna jest wtedy bardziej fachowa wiedza, którą dostarczają nam tego typu spotkania czy  konferencje, w jakich uczestniczyliśmy. Wiadomo też, że świat ciągle się rozwija, a technika idzie do przodu, zatem powstają coraz to nowsze środki antykoncepcyjne, niby bardziej „skuteczne” i „bezpieczne”. Stąd powinniśmy nadążać za tą wiedzą, by wyjaśniać, tłumaczyć, z czym wiąże się dla kobiety użycie takiego środka. Oczywiście na pierwszy plan wysuwa się argumenty wiary, ponieważ Kościół – zabraniając stosowania antykoncepcji – ma na celu, tak jak sam Jezus, wyłącznie dobro człowieka. Nie chce, aby te środki niszczyły jego zdrowie fizyczne, psychiczne i duchowe. Wiele par narzeczonych jest zaskoczonych, że nawet zwykła prezerwatywa czy stosunek przerywany mogą latami niszczyć miłość małżeńską. W dziedzinie uporządkowania seksualności człowieka jest wiele do zrobienia. Trzeba uświadamiać chociażby, że większość doustnych środków antykoncepcyjnych ma działanie wczesnoporonne. Edukować nie tylko narzeczonych przygotowujących się do sakramentu małżeństwa, ale wszystkich katolików, bo są oni narażeni przez media głównego nurtu na skażenie nieprawdziwą wiedzą na temat antykoncepcji. Zatem jako katoliccy doradcy rodzinni powinniśmy wciąż pogłębiać tę wiedzę i na takich spotkaniach wzajemnie się umacniać.

 
Tomasz Grzelski – parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy
– Moje początki w prowadzeniu poradnictwa sięgają 1995 r. To czas, w którym wstąpiliśmy w sakramentalny związek małżeński. Razem z żoną odbyliśmy także kurs przygotowawczy i szkolenie do prowadzenia poradnictwa rodzinnego. Jak ważne są kwartalne spotkania uzupełniające o coraz to nową wiedzę w tej dziedzinie, świadczy sam okres dwudziestu lat, który minął od pierwszej zdobytej wiedzy w tym zakresie. Zmiany, jakie nastąpiły w tym czasie, są ogromne Rozwój antykoncepcji hormonalnej to dziedzina, w której chyba najtrudniej jest samemu zdobyć odpowiednie rozeznanie. Taki wykład przygotowany przez osobę w sposób naukowy i uzupełniony o odpowiedzi zadawane prelegentowi daje dużo nowej wiedzy do wykorzystania na spotkaniach dla narzeczonych. Praktyka w poradnictwie pokazuje, że dzisiaj, kiedy to głównym źródłem wiedzy dla osób wstępujących w sakramentalny związek małżeński jest telewizja i internet, można dotrzeć do młodych tylko z konkretną wiedzą i odpowiedziami. Znajomość tematu jest niezbędna do pokazania negatywnych skutków antykoncepcji hormonalnej, przeciwstawiając się zarazem reklamie, wmawiającej wręcz dobroczynne właściwości tabletek hormonalnych. Również przeciwstawiając się opinii, jakie znajdziemy na forach dyskusyjnych w sieci, często sponsorowanych przez producentów tych antyleków.

Diecezjalny duszpasterz rodzin – ks. Arkadiusz Muzolf
tel. kom. 509 340 693
 
Diecezjalny doradca życia rodzinnego – Stojgniew Paluszewski
tel. kom. 510 069 028

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki