Logo Przewdonik Katolicki

Nie wszystko przemija

Marcin Jarzembowski
Fot.

Biskupi, duchowieństwo, władze różnych szczebli, środowiska naukowe, przedstawiciele ruchów i stowarzyszeń, instytucji oraz wierni świeccy dziękowali za 25 lat posługi biskupiej ordynariusza diecezji bydgoskiej Jana Tyrawy. Eucharystii 9 listopada w bydgoskiej katedrze przewodniczył Jubilat.

Kanclerz Kurii Diecezjalnej ks. dr Lech Bilicki odczytał na początku słowo, które specjalnie na tę okazję wystosował Ojciec Święty Franciszek. „Z wielką wdzięcznością wspominamy dziś podejmowane przez Ciebie szczególne zadania w Kościele, aby nim kierować, służyć dobrą radą i pomocą (...). Podejmując się z wielką umiejętnością różnych obowiązków, Twoja posługa przyniosła obfite owoce. Nieodżałowanej pamięci Nasz Poprzednik, Błogosławiony Jan Paweł II, mając na uwadze Twoje zasługi i zdolności, mianował Cię w 2004 roku pierwszym Ordynariuszem Diecezji Bydgoskiej. Wśród wielu dzieł, jakie podjąłeś dla dobra tej Diecezji, na szczególne uznanie zasługują te, które służą szerzeniu Dobrej Nowiny” – napisał papież.

 

Paradoks ludzkiej egzystencji

Następnie życzenia i słowo w imieniu diecezjan złożył ks. dr Bronisław Kaczmarek. Wikariusz generalny przypomniał chwilę, w której bp Jan Tyrawa został mianowany przez Jana Pawła II pierwszym ordynariuszem diecezji bydgoskiej. – Teraz tutaj utwierdzasz swoich braci i siostry w wierze, nadziei i miłości. Stąd przemierzasz diecezję – wielokrotnie wzdłuż i wszerz – z posługą duszpasterską. Tu patrzysz z zachwytem na rodzące się dobro i smucisz, gdy widzisz niedoskonałość czy zło, które często zatrzymujesz w swoim sercu, i wtedy idziesz przed wizerunek Matki, wołając: Matko Boga, pamiętaj o mnie – powiedział.

Jak podkreślił bp Jan Tyrawa, jubileusz został wpisany już w Pismo Święte, w Stary Testament, aby go szczególnie czcić i obchodzić. – Jubileusz staje się swoistego rodzaju symbolem paradoksu ludzkiej egzystencji. Z jednej strony bowiem uświadamia nam, że upływa czas, człowiek staje się coraz mniej wydolny, bardziej zależny i nie ma się z czego cieszyć. Jednak z drugiej strony jubileusz ma nam uświadomić, że nie wszystko przemija. Uświadomić, że coś zostaje. Zostaje to wszystko, co jest owocem naszej miłości, pracy, naszego starania się o dobro, piękno, harmonię, sprawiedliwość. Wszystko to, co jest owocem nas samych, naszych poczynań, trudów, znojów, zostaje zapisane w pamięci samego Boga. I to tak, że będzie trwać na wieki. Zatem jubileusz staje się okazją, abyśmy uświadomili sobie, że dane jest nam uczestniczyć w nieprzemijalności. Stąd staje się najgłębszym źródłem naszej radości, nadziei, ale i wdzięczności za to, że – jak mówiono w starożytności – nie cały przemijam, nie cały umieram – podsumował Jubilat.

 

Prowadzić ludzi do Boga

Homilię podczas uroczystości wygłosił nuncjusz apostolski w Kongo (Brazzaville) i Gabonie abp Jan Romeo Pawłowski. – Jestem zaszczycony, że mogę głosić Słowo Boże na jubileuszu mojego biskupa, w tej katedrze, gdzie sam, jako młody neoprezbiter, stawiałem pierwsze kapłańskie kroki – mówił.

Arcybiskup przypomniał uroczystości sprzed 25 lat, cytując zapisy kronik archidiecezji wrocławskiej. Przywołał osoby, które uczestniczyły w tym szczególnym wydarzeniu. Odwołał się także do jednego z pierwszych wywiadów, jakich udzielił bp Jan Tyrawa już jako ordynariusz diecezji bydgoskiej. – Powiedziałeś, że urodziłeś się między torami, jako syn kolejarza, tam też się wychowywałeś jako mały chłopiec i tam łobuzowałeś. Bardzo mnie tym ująłeś, nie tylko dlatego, że nie wstydziłeś się twoich zwyczajnych rodzinnych, robotniczych i kolejarskich korzeni. Także dlatego, że moja historia była właściwie bardzo podobna – polska, zwyczajna i kolejarska – powiedział.

Nuncjusz apostolski podkreślił, że „pielgrzymka wiary” poprzez posługę biskupa pomocniczego we Wrocławiu, przywiodła bp. Jana Tyrawę do Bydgoszczy. Do miejsca, gdzie biskupie, maryjne zawierzenie realizuje się pod matczynym wzrokiem Matki Pięknej Miłości. – Jedno jest pewne, tych 25 lat to kawał życia na służbie, z czego już niebawem dziesięć lat na służbie tego młodego, ukochanego Kościoła bydgoskiego. Wiesz dobrze, biskupie Janie, że kolejarze troszczą się o szczęśliwą i wygodną podróż aż do celu dla swoich pasażerów, którzy w jakiś sposób zawierzają im własne plany, marzenia i własne życie. Ty, jako pasterz Kościoła, stałeś się takim duchowym kolejarzem tych wszystkich, którzy twojej pasterskiej służbie powierzyli swoje życie, nie tylko to ziemskie, ale życie wieczne – powiedział.

Abp Pawłowski, mówiąc o 25 latach posługi bp. Jana Tyrawy, przypomniał, że służba Ewangelii nic nie straciła na swojej wartości oraz pięknie. – To prawda, tak jak wtedy, tak i dzisiaj trzeba za nią płacić wysoką cenę. Bo jak wtedy, tak i dzisiaj nie brakuje ludzi przeciwnych, niedobrych. Księże biskupie, Szczęść Boże i ad multos annos! – dodał.        

 

Wdzięczni za posługę

W uroczystościach uczestniczyło kilku biskupów – pasterze z archidiecezji gnieźnieńskiej: abp Henryk Muszyński, bp Bogdan Wojtuś, bp Krzysztof Wętkowski, z diecezji toruńskiej: bp Andrzej Suski, z diecezji włocławskiej: bp Stanisław Gębicki. Był również obecny sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Wojciech Polak, Przewodniczący Fundacji Watykańskiej Joseph Ratzinger – Benedykt XVI ks. prałat Giuseppe Scotti z Watykanu oraz pallotyn ks. prof. Czesław Parzyszek SAC. Liturgię swoim śpiewem ubogacił Bydgoski Chór Katedralny pod batutą prof. Mariusza Kończala. Po zakończeniu Eucharystii ordynariusz diecezji bydgoskiej przyjmował w katedrze, a następnie w Domu Polskim życzenia od wspólnot parafialnych oraz zaproszonych gości.

Jan Tyrawa urodził się 4 listopada 1948 r. na Dolnym Śląsku. Święcenia kapłańskie przyjął 26 maja 1973 r. W roku 1988 Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji wrocławskiej, a 24 lutego 2004 r. ordynariuszem diecezji bydgoskiej. Ingres do katedry bydgoskiej, w trakcie którego kanonicznie objął diecezję, odbył się 28 marca 2004 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Witaj Krzyżu, jedyna nadziejo”. Bp Jan Tyrawa jest w Konferencji Episkopatu Polski członkiem Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego i Rady ds. Społecznych.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki