Logo Przewdonik Katolicki

Człowiek z bransoletką

Renata Krzyszkowska
Fot.

Jeśli zobaczysz osobę, która ma niebieską bransoletkę z napisem Mam kardiowerter-defibrylator lub zieloną bransoletkę Mam stymulator serca oznacza to, że jest to pacjent z wszczepionym urządzeniem kardiologicznym. Okaż mu pomoc i empatię.

 

Jeśli zobaczysz osobę, która ma niebieską bransoletkę z napisem „Mam kardiowerter-defibrylator” lub zieloną bransoletkę „Mam stymulator serca” – oznacza to, że jest to pacjent z wszczepionym urządzeniem kardiologicznym. Okaż mu pomoc i empatię.

Darek Woźniak z Katowic  dwa lata temu przeszedł zabieg wszczepienia urządzenia  wspomagającego pracę jego serca  o fachowej nazwie kardiowerter-defibrylator. Przed wyjściem ze szpitala otrzymał niebieską, silikonową bransoletkę z napisem „Mam wszczepiony kardiowerter-defibrylator”. Kilka miesięcy potem zasłabł na ulicy i dzięki informacji na bransoletce ratownik medyczny, który do niego przyjechał, wiedział od razu, jakie podjąć działania. W ciągu 2–3 minut został przywrócony do życia.  Teraz Darek  zainicjował akcję  „Okaż serce niebieskiej bransoletce” . Chce dzięki niej uświadomić nam wszystkim problemy osób z wszczepionymi implantami kardiologicznymi. W ubiegłym roku w Polsce wszczepiono ponad 37 tys.  różnego typu urządzeń kardiologicznych. Bez nich większość z  noszących je osób już by zapewne nie żyła.

Stop arytmiom

W wyniku poważnych zaburzeń rytmu serca może dojść do nagłego zatrzymania akcji serca. Zgodnie z wytycznymi międzynarodowych towarzystw kardiologicznych wszczepienie kardiowertera-defibrylatora jest jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegania następstwom groźnych arytmii, w tym zatrzymaniu akcji serca (nagła śmierć sercowa). Pacjenci cierpiący na zaburzenia rytmu serca często skarżą się na kołatania serca, uczucie nierównej lub zbyt wolnej pracy serca. Tym objawom czasem towarzyszą zawroty głowy, zasłabnięcia, a nawet utrata przytomności. Wszczepienie urządzenia nie tylko nie ogranicza codziennego życia, lecz często poprawia jego komfort. Osoba z wszczepionym urządzeniem kardiologicznym musi tylko przestrzegać określonych zasad, w tym unikać silnego pola magnetycznego. Stykamy się z nim najczęściej, przechodząc przez bramki zabezpieczające przed  kradzieżami w marketach i sklepach.

Nie sądź po pozorach

Darek Woźniak cieszy się, że wszczepione urządzenie kardiologiczne ratuje mu życie, ale ubolewa nad sytuacjami, kiedy przez powszechną niewiedzę sprawia mu trochę kłopotów. A to dlatego, że przy przechodzeniu przez bramkę magnetyczną włącza się alarm, bo wszczepiony implant ma elementy z metalu. Wtedy wszyscy ludzie i ochroniarze patrzą na niego z niesmakiem, bo myślą, że jest złodziejem. Czuje się wtedy dyskryminowany, podobnie jest w innych miejscach, gdzie są bramki, np. na lotniskach czy w sądach. Mówi, że czasami nawet obawia się wejść do sklepu po zakupy, a ma cukrzycę i czasem po prostu musi szybko kupić np. batonik, nie chce być wtedy traktowany jak przestępca i odczuwać dezaprobatę ludzi.

Okaż serce

Chorzy proszą wszystkich ochroniarzy, którzy zobaczą na ręce klienta bransoletkę informującą o implancie, aby traktowali ich w grzeczny, przyjazny sposób. Chętnie poddadzą się kontroli, ale bez szarpania i tej specyficznej atmosfery często towarzyszącej interwencji służb porządkowych. To dodatkowy bodziec do przeprowadzenia tej akcji.

Celem akcji „Okaż serce niebieskiej bransoletce” jest uwrażliwianie całego społeczeństwa. Patronat nad akcją objęli m.in.: Sekcja Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego i Polska Rada Resuscytacji. Partnerem akcji jest Grupa Pacjentów z Wszczepionymi Kardiowerterami-Defibrylatorami, którzy podkreślają jak ważna dla nich jest empatia i zrozumienie otoczenia. Gdy zobaczymy osobę z niebieską lub zieloną bransoletką, która potrzebuje pomocy, nie bójmy wahajmy się działać. Komuś może  ono uratować życie.

 

Konsultacja: dr n. med. Patryk Krzyżak z Pracowni Elektrofizjologii i Elektroterapii Kardiologicznej w Szpitalu Bielańskim w Warszawie

 


Jak pomóc osobie, której wszczepiono urządzenie wspomagające pracę serca?

 

1. Wezwij pomoc

 

Kiedy zobaczysz nieprzytomną osobę na ulicy, a na jej ręku niebieską bransoletkę z napisem „Mam kardiowerter-defibrylator” lub zieloną „Mam stymulator serca”, natychmiast zadzwoń na Pogotowie Ratunkowe (999) lub numer alarmowy (112) i przekaż informacje, że pomocy potrzebuje pacjent z implantem kardiologicznym, a następnie postępuj zgodnie ze wskazówkami dyspozytora.

 

2. Nie bój się

 

Uciśnięcia klatki piersiowej są najważniejszym elementem zabiegów reanimacyjnych i dlatego nie powinny być powodem wątpliwości, czy „przy okazji” nie uszkodzimy wszczepionego urządzenia, tym bardziej że nie ma takiego ryzyka. Może się jednak zdarzyć, że podczas akcji resuscytacyjnej kardiowerter-defibrylator dostarczy wyładowanie. Dla osoby ratującej fakt ten nie jest groźny, ale może być powodem uczucia nieprzyjemnego „mrowienia” skóry. Można się przed tym uchronić, zakładając gumowe/silikonowe rękawiczki.

 

3. Podejdź i porozmawiaj

 

Jeśli widzisz osobę z opisaną wyżej bransoletką, która siedzi na ławce i widać, że źle się czuje, to zaoferuj jej swoją pomoc. Zapytaj, co jej dolega, a w przypadku takich objawów, jak: bóle w klatce piersiowej, zawroty głowy czy uczucie zbyt wolnej lub nierównej pracy serca koniecznie powiadom o tym fakcie Pogotowie Ratunkowe. Osoby z wszczepionym kardiowerterem-defibrylatorem mogą też czasem doświadczać wyładowań urządzenia; pacjent po pojedynczej interwencji zwykle nie wymaga natychmiastowej pomocy lekarskiej, ale sytuacja, w której wyładowania powtarzają się raz za razem, powinna być jak najszybciej oceniona przez wykwalifikowany personel medyczny. Wezwanie Pogotowia Ratunkowego w tym przypadku może uratować tej osobie życie.

 

4. Nie wywołuj sensacji

 

W sklepie, kiedy przechodzi osoba z niebieską lub zieloną silikonową bransoletką i włącza się alarm, a Ty jesteś pracownikiem ochrony, nie traktuj jej z niechęcią jak złodzieja. Poproś o pokazanie karty implantu i jeśli zachodzi potrzeba, dokonaj dodatkowej kontroli, ale bez wykrywacza metali. Nie narażaj też pacjenta na przebywanie w środowisku pola magnetycznego, gdyż może mieć ono wpływ na pracę urządzenia i spowodować negatywne konsekwencje zdrowotne dla pacjenta. Na lotnisku, jeśli jesteś pracownikiem kontroli i pasażer zgłosi Ci, że ma wszczepiony implant kardiologiczny albo zobaczysz niebieską lub zieloną bransoletkę na jego ręku, poproś, aby płynnie przeszedł przez bramkę. Używanie do kontroli wykrywacza metalu nie jest zalecane, a używanie detektora z przodu lub z tyłu implantu jest zabronione. Najlepiej dokonywać kontroli ręcznie, bez wykrywacza metalu.

 


Kardiowerter-defibrylator to kilkucentymetrowej wielkości urządzenie, wszczepiane podskórnie, którego najważniejszym zadaniem jest przerywanie za pomocą impulsu elektrycznego groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca, w tym najgroźniejszej z arytmii – migotania komór. Według wytycznych międzynarodowych towarzystw kardiologicznych, jest to najskuteczniejsza metoda zapobiegania nagłej śmierci sercowej u osób wysokiego ryzyka.

 

Stymulator serca (rozrusznik serca) to kilkucentymetrowej wielkości urządzenie wszczepiane podskórnie, które wspomaga rytm serca; stymulator pobudza serce, gdy rytm serca staje się zbyt wolny albo gdy pojawiają się przerwy w pracy serca. Urządzenie wszczepia się, kiedy pacjent cierpi na zbyt wolną czynność serca objawiającą się osłabieniem, zawrotami głowy, omdleniami lub utratami przytomności.

 

Konsultacja: dr n. med. Patryk Krzyżak z Pracowni Elektrofizjologii i Elektroterapii Kardiologicznej w Szpitalu Bielańskim w Warszawie

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki