Jak najlepiej uczcić 10-lecie istnienia zespołu? Twórcy z „Lumen” postawili na powrót do korzeni i najpiękniejsze przesłanie o Bożym Miłosierdziu, czyli na Zamość i na św. siostrę Faustynę.
Któż nie zna pop-oratorium Miłosierdzie Boże skomponowanego przed 10 laty przez Zbigniewa Małkowicza do tekstów świętej siostry Faustyny Kowalskiej? Często nawet ci, którzy nie czytali słów zapisanych w Dzienniczku przez Apostołkę Bożego Miłosierdzia przyznają, że są one im bliskie właśnie dzięki muzyce Zespołu Muzyki Sakralnej „Lumen”.
„Lumen” znaczy światło
Jego założyciel, Zbigniew Małkowicz, wychował się w Zamościu, gdzie do dziś mieszkają jego rodzice. To w tym mieście ukończył szkołę muzyczną I i II stopnia. Do dziś też, mimo iż od lat mieszka w Poznaniu, współpracuje z tamtejszą orkiestrą symfoniczną, której jest aranżerem. – Myśląc o tym, jak uczcić 10-lecie naszego zespołu, marzyłem, aby na chwilę powrócić do mojego rodzinnego miasta. Kiedy trzeba było już natomiast określić ostateczne ramy naszego jubileuszowego projektu, uświadomiłem sobie, że nie chcę się rozstawać w mojej twórczości ze świętą siostrą Faustyną. Tym bardziej że jej Dzienniczek jest dla mnie najważniejszą książką napisaną w języku polskim – opowiada Małkowicz, dodając, że Faustyna cały czas daje o sobie znać w życiu jego rodziny.
Po latach dyrygowania w teatrach muzycznych Warszawy, Poznania i Wrocławia Zbigniew Małkowicz postanowił skupić się na komponowaniu pieśni religijnych. Jak jednak przyznaje, Bóg był zawsze obecny w jego życiu. – Pamiętam moment, kiedy jako nastolatek odkryłem Pismo Święte i to, co wówczas przeżyłem. To było jak blask światła. Ono oczywiście czasami we mnie przygasa, a czasami jaśnieje bardziej. Zresztą nazwa naszego zespołu: „Lumen” nawiązuje właśnie do światła, którym jest Bóg – mówi kompozytor.
Ewangelizują przez muzykę
Pierwszy utwór, który skomponował, poświęcił Matce Bożej. Potem zaczął pisać muzykę do słów z Dzienniczka świętej siostry Faustyny Kowalskiej, a im dłużej go czytał, tym bardziej był zafascynowany przesłaniem w nim zawartym. Siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia w Łagiewnikach zachęciły go do stworzenia większej formy muzycznej, dzięki której orędzie o Miłosierdziu Bożym trafiać będzie do kolejnych ludzkich serc. I tak powstało pop-oratorium Miłosierdzie Boże. – Gdyby przed laty ktoś mi powiedział, że zagram z „Lumen” jakieś 300 koncertów, w tym dwukrotnie wystąpię w filharmonii w Toronto, po prostu bym nie uwierzył – stwierdza Małkowicz.
Zespół rozwija się, jak podkreśla, dzięki zaangażowaniu i wsparciu jego żony Marzeny, która jest w nim jedną z solistek. Śpiewa w nim również córka Małkowiczów − Ola, a syn Michał gra na perkusji. Mąż Oli, Marcin Figaj, jest natomiast akustykiem i basistą. Ostatnio dołączyła też do tego rodzinnego, podstawowego składu zespołu synowa, Paulina Wiśniewska, grająca na gitarze. – Oprócz więzów rodzinnych łączy nas również to, że chcemy wspólnie tworzyć dla Boga – podkreśla kompozytor, dodając, że zespół wykonuje wyłącznie własną muzykę opartą na tekstach religijnych. Gdyby spróbować określić jej gatunek, to pomocna może być tutaj krótka charakterystyka dołączona do najnowszej płyty. Zespół „Lumen” chcąc bowiem ewangelizować jak najszerszą grupę odbiorców, harmonijnie łączy różne gatunki muzyczne. Jak czytamy, „widoczne jest to nie tylko w bogatej palecie brzmień, ale także w stylistyce poszczególnych utworów, która rozciąga się od popu, przez klasykę i gospel, aż po motywy orientalne”.
Dialog miłości
Najnowszym, jubileuszowym projektem zespołu jest pop-oratorium Moja Miłość. Dialog z Miłością Miłosierną, skomponowany przez Małkowicza do słów Dzienniczka świętej siostry Faustyny. Całość w warstwie tekstowej opracowała natomiast s. Elżbieta Maria Siepak ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia. To wyjątkowa osoba. Wstąpiła do zgromadzenia będąc już dziennikarką i od lat zajmuje się zgłębianiem dziedzictwa świętej siostry Faustyny oraz szerzeniem przekazanego przez nią orędzia.
Płytę zawierającą pop-oratorium Moja Miłość, którą wydano z okazji 10-lecia zespołu „Lumen”, nagrano podczas koncertu w katedrze zamojskiej. Jego wykonawcami byli również Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego w Zamościu pod dyrekcją Tadeusza Wicherka, Chór Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Zamościu i zespół wokalny „Signum Spei”.
Każdy zawarty na płycie utwór jest pięknym dialogiem Jezusa z Faustyną, a tak naprawdę z każdym z nas. Słowa orędzia o Miłosierdziu Bożym są bowiem skierowane do wszystkich ludzi. Głosu Jezusowi użyczył znany aktor Aleksander Machalica, natomiast pieśni będące odpowiedziami św. Faustyny śpiewają Marzena Małkowicz, Aleksandra Małkowicz-Figaj i Jacek Kotlarski. Wszystkie te głębokie treści zawarte są też w dołączonej do płyty pięknie wydanej książeczce będącej wspaniałą lekturą dla ducha. Jej okładkę zdobi fragment obrazu Jezusa Miłosiernego znajdującego się w sanktuarium św. Józefa w Poznaniu, które to miejsce jest szczególnie bliskie rodzinie Małkowiczów.