– Kiedy wszedłem tu po zdjęciu tych wszystkich rusztowań, odniosłem wrażenie, że teraz jestem w kościele Królowej – stwierdził abp Stanisław Gądecki, mówiąc o kościele pw. św. Małgorzaty na poznańskiej Śródce.
25 listopada arcybiskup metropolita przewodniczył Eucharystii dziękczynnej za dzieło odnowienia tej świątyni i pomyślny przebieg prac konserwatorskich. – To, co przedstawiało się jako budowla bliska ruinie, teraz swoim splendorem rozświetla Śródkę – podkreślił abp Gądecki, dziękując wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Zauważył jednocześnie, że na Śródce coraz bardziej widoczny jest wysiłek ludzi, którzy kochają tę dzielnicę i dzięki którym ona się odradza.
Maryja Królowa
Podczas uroczystej Mszy św. arcybiskup poświęcił także powracający do ołtarza głównego obraz Matki Bożej Królowej autorstwa Bogdana Puchalskiego w aranżacji ks. prałata Mariana Lewandowskiego, dyrektora Muzeum Archidiecezjalnego. Wizerunek Maryi Królowej, zasłonięty na co dzień sceną Wniebowzięcia NMP, przyozdobiony jest srebrną sukienką z XVII w. Jak tłumaczył w homilii abp Gądecki, obraz ten oddaje w jakiś sposób królewskość Maryi, na którą zasługuje Ona jako Matka Syna Bożego i ze względu na wielką rolę, jaką odegrała w dziejach zbawienia. Jednak Jej królewskość, według nauczania bł. Jana Pawła II, ma przede wszystkim charakter służby, pomocy człowiekowi, za którym się wstawia i któremu pomaga. – Na tę królewskość mamy odpowiedzieć zawierzeniem swojego życia Maryi i naśladować Ją w swoim postępowaniu – zaznaczył kaznodzieja.
Kościół jak dom
Z kolei mówiąc o pracach przeprowadzonych w kościele i jego otoczeniu, ks. kanonik Ireneusz Szwarc, proboszcz parafii katedralnej, do której należy Śródka, przyznał, że „archidiecezja poznańska wzięła nas pod swoje skrzydła i mogliśmy skorzystać z unijnej pomocy przy renowacji kościoła”. – Ogromnym wyzwaniem dla naszej wspólnoty był jednak wkład własny, jaki musiała wnieść ona w to dzieło oraz samodzielne przeprowadzenie prac renowacyjnych prawie całego wnętrza świątyni. Było to możliwe dzięki łasce Bożej oraz zaangażowaniu moich drogich parafian i wielu innych ludzi, a także dzięki wsparciu Fundacji Ochrony Zabytków Wielkopolskich – wyjaśnił ks. Szwarc. – Pragniemy, aby ta odnowiona świątynia była jak dom otwarty dla wszystkich, jak studnia, do której każdy może podejść, czerpać z niej i pić, by wzmacniać swoje siły duchowe – dodał proboszcz.