Logo Przewdonik Katolicki

Domowy Kościół

Katarzyna Jarzembowska
Fot.

Domowy Kościół jest małżeńsko-rodzinną wspólnotą świeckich, działającą w ramach Ruchu Światło-Życie, który jest jednym z nurtów posoborowej odnowy Kościoła w Polsce. Domowy Kościół łączy w sobie charyzmaty Ruchu Światło-Życie i międzynarodowego ruchu małżeństw katolickich Equipes Notre-Dame, tworząc właściwą dla siebie drogę.

 

 

Program formacyjny wspólnoty jest kształtowany na podstawie nauczania Kościoła, w szczególności na fundamencie dokumentów Soboru Watykańskiego II oraz zasad formacyjnych Ruchu Światło-Życie i Equipes Notre-Dame.

 

Małżeństwo

Domowy Kościół zwraca szczególną uwagę na duchowość małżeńską, czyli dążenie do świętości w jedności ze współmałżonkiem. Chce pomóc małżonkom trwającym w związku sakramentalnym w budowaniu między nimi prawdziwej jedności małżeńskiej, która jednocześnie stwarza najlepsze warunki do dobrego wychowania dzieci w duchu chrześcijańskim.

Założycielem Domowego Kościoła jest sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki. W rozwoju wspólnoty z założycielem ściśle współpracowała s. Jadwiga Skudro. Duchową kolebką Domowego Kościoła jest Krościenko n. Dunajcem, gdzie w 1973 r. odbyły się pierwsze oazy rodzin.

Znakiem wspólnoty są dwa greckie słowa: „FOS” (światło) i „ZOE” (życie), wpisane w kształt krzyża wyrastającego spomiędzy dwóch złączonych obrączek – umieszczonych wraz z krzyżem w stylizowanej figurze domu. Domowy Kościół używa także znaku w postaci ikony Świętej Rodziny. Świętem patronalnym jest Niedziela Świętej Rodziny.

Indywidualne zbliżanie się małżonków do Boga i wzrastanie na drodze duchowości małżeńskiej odbywa się przede wszystkim na co dzień – we wspólnocie rodzinnej. W swojej formacji są oni wspierani przez uczestnictwo w małej grupie – kręgu kilku małżeństw, które spotykają się raz w miesiącu poza wakacjami letnimi, korzystając z opieki duchowej kapłana. Istotnym elementem formacji jest także systematyczny udział całej rodziny w wyjazdowych rekolekcjach.

Odpowiedzialność za Domowy Kościół spoczywa na Diakonii Domowego Kościoła, która na poszczególnych szczeblach struktury (kręgu, rejonu, diecezji, filii, kraju) podejmuje posługę na rzecz zachowania charyzmatu i jedności oraz odpowiada za formację. Małżeństwa są odpowiedzialne za sprawy organizacyjne i pracę duchową. Zawsze jednak niezbędna jest pomoc księży moderatorów, którzy pełnią ważną rolę doradców duchowych. Gwarantują oni wierność nauce Kościoła oraz łączność z jego strukturą hierarchiczną.

Za Domowy Kościół w diecezji bydgoskiej odpowiada para diecezjalna – Regina i Marek Piątkowscy, której doradcą duchowym jest moderator diecezjalny ks. Piotr Wencel. Moderatorem Diecezjalnym Ruchu Światło-Życie jest natomiast ks. Maciej Tyckun. – Obecnie w naszej diecezji małżeństwa formują się w 74 kręgach, w ośmiu rejonach, z czego w Bydgoszczy jest 65 kręgów zgrupowanych w sześciu rejonach. Dwa rejony skupiają małżeństwa spoza Bydgoszczy. Ponadto w 14 małych wspólnotach – tak zwanych „pilotowanych” – chętne małżeństwa zapoznają się z charyzmatem Domowego Kościoła i rozważają, czy chcą podjąć formację w tym ruchu. Łącznie w Domowym Kościele i wspólnotach „pilotowanych” jest ok. 400 rodzin – powiedzieli Regina i Marek Piątkowscy.

 

Oazowy Turniej Piłki Halowej

Działalność Domowego Kościoła to jednak nie tylko modlitwa i formacja. Wraz ze wspólnotą młodzieżową Ruchu Światło-Życie organizuje imprezy sportowo-integracyjne, w których uczestniczą całe rodziny. Jedną z nich jest Oazowy Turniej Piłki Halowej, który w tym roku po raz drugi odbywał się w sali gimnastycznej Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Uczestniczyło w nim aż 15 drużyn z naszej diecezji i jedna z archidiecezji gnieźnieńskiej. – Podczas rozgrywek nie jest najważniejszy wynik czy sukces sportowy, ale wspólna zabawa i przebywanie ze sobą. Są tu całe rodziny. To jest najważniejsze. Zwycięzcą tegorocznego turnieju została drużyna z Domowego Kościoła przy bydgoskiej parafii św. Marka – dodał Marek Piątkowski.

 

Zaproszenie do wspólnoty

Domowy Kościół jest wspólnotą otwartą na wszystkie małżeństwa sakramentalne, które pragną pogłębić jedność małżeńską i rodzinną, stworzyć swoim dzieciom środowisko wiary szersze niż tylko własna rodzina oraz pragną rozwoju duchowego we wszystkich sferach swojego życia. – Jeśli zainteresowało to twoją rodzinę, napiszcie do nas na adres e-mail: regina.piatkowska@gmail.com lub zadzwońcie pod numer 784 008 960, a my skontaktujemy was z osobami odpowiedzialnymi za Domowy Kościół w danej parafii lub w najbliższej okolicy – zakończyli Regina i Marek Piątkowscy. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Domowego Kościoła Diecezji Bydgoskiej: www.oaza.lo.pl.

 

***do ramek***

Jednym z istotnych elementów pracy formacyjnej w kręgach jest udział w letnich rekolekcjach. Są one przeznaczone dla małżonków razem z dziećmi. W niektórych spotkaniach mogą uczestniczyć rodziny niebędące we wspólnocie.

 

– Chcielibyśmy podzielić się z wami naszym ostatnim doświadczeniem rekolekcji małżeńskich. Jesteśmy małżeństwem od pięciu miesięcy, a od około czterech należymy do nowo utworzonego kręgu Domowego Kościoła. Były to nasze pierwsze rekolekcje małżeńskie. Musimy przyznać, że na początku zastanawialiśmy się, co będziemy robić przez cały ten rekolekcyjny weekend. Były obawy, czy w ogóle warto tam jechać… Stwierdziliśmy jednak, że dobrze będzie przekonać się o tym „na własnej skórze”. Już po pierwszym dniu spotkań wiedzieliśmy, że było warto. Co nas urzekło? Urzekli nas ludzie, atmosfera, a przede wszystkim obecność Boga. Ludzie, którzy w większości byli sobie obcy, pod wpływem działalności Ducha Świętego stali się jedną wspólnotą. Wspólnotą, która potrafiła otworzyć swoje serca na innych i uczestniczyć w modlitwie wstawienniczej, którą bardzo przeżyliśmy i zapamiętamy ją na długo. Rekolekcje pozwoliły nam zatrzymać się na chwilę w codziennym pędzie życia i dały nam nadzieję, że można płynąć pod prąd i być szczęśliwym z Bogiem. Za to chwała Panu!

Magdalena i Paweł Szwarc

 

– Bardzo potrzebowałam wakacji dla duszy. Po rozmowach z mężem doszliśmy do porozumienia, że chcemy pojechać gdzieś na rekolekcje. A że niebo jest wszędzie takie samo, a zieleń tak samo zielona, więc po co szukać daleko tego, co jest bardzo blisko. Po sprawdzeniu różnych propozycji wypoczynku postanowiłam zajrzeć w internecie na stronę Górki Klasztornej. Znalazłam dogodny dla nas termin, który przy zapisie i tak zmieniono na inny. To jednak nieistotne. Tak przeżyliśmy sześć dni bez radia, telewizora, gazet. Były to dni wypełnione radością, czasem na przemyślenia, można było zatrzymać się na chwilę po to, żeby zobaczyć siebie „jak w lustrze”, ale też zobaczyć drugiego człowieka – najpierw swojego męża, dzieci i innych, których dane nam było poznać. Na co dzień mam kontakt z Pismem Świętym, od dawna jest obecna w naszym życiu codziennym modlitwa. Dialog w małżeństwie, rozmowy w kręgu w oparciu o Słowo Boże pozwoliły usunąć w naszych relacjach wzajemną nieufność, podejrzliwość, brak zrozumienia. Czas wyciszenia na rekolekcjach dawał możliwość usłyszenia głosu Boga w moim wnętrzu. Po przeżyciu tych dni odkryliśmy, jak ważna jest wspólnota. Rodziny, które pragną autentycznie żyć Słowem Bożym i coraz piękniej przeżywać jedność małżeńską, nie powinny być samotnymi wyspami, ale powinny mieć możność doświadczać bycia we wspólnocie. Chciałoby się, aby parafia była wspólnotą wspólnot, albo inaczej – rodziną rodzin otwartą na każdego człowieka. Za to wszystko chwała Panu.

Bożena z rodziną

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki