Logo Przewdonik Katolicki

Kapelan armii USA

Michał Gryczyński
Fot.

W amerykańskich mediach głośno było niedawno o kolejnym domniemanym cudzie za wstawiennictwem ks. Emila Kapauna.


 

 

Zwłaszcza że od pewnego już czasu władze kościelne badają przypadek uzdrowienia 20-letniego sportowca, Chase’a Keara, który podczas skoku o tyczce doznał ciężkiego urazu mózgu i dzięki wstawienniczej modlitwie do ks. Kapauna odzyskał zdrowie. Natomiast ostatni nagłośniony przez media cud dotyczy niewytłumaczalnego - z medycznego punktu widzenia – uzdrowienia dziewczynki, Avery Gerleman. Przez trzy miesiące walczyła o przeżycie, ponieważ jej nerki oraz inne organy wewnętrzne odmówiły posłuszeństwa. Zdaniem rodziców została ona uzdrowiona dzięki modlitwom za wstawiennictwem ks. Kapauna. 

Emil Józef Kapaun urodził się 20 kwietnia 1916 r. w Pilsen, w stanie Kansas, jako potomek czeskich emigrantów. Dzieciństwo przeżył na farmie nieopodal Pilsen. Wstąpił do seminarium duchownego w St. Louis (stan Missouri) i 9 czerwca 1940 r. przyjął święcenia kapłańskie. Został kapelanem pomocniczym w Airfield Armii Pilsen w pobliżu Herington (stan Kansas), a w 1943 r. otrzymał nominację na proboszcza. Rok później wstąpił do armii i został kapelanem wojskowym. Posługę kapelana armii USA sprawował w Gruzji – gdzie, wspólnie z drugim kapelanem, miał pod opieką blisko 20 tysięcy  kobiet i mężczyzn, a także w Indiach i Birmie. Awansowany w styczniu 1946 r. do stopnia kapitana, kilka miesięcy później uzyskał zwolnienie i podjął na waszyngtońskim Uniwersytecie Katolickim studia magisterskie, zwieńczone w 1948 r. tytułem magistra w dziedzinie edukacji. Wtedy ponownie zaciągnął się do armii i trafił do Fort Bliss - El Paso w Teksasie, skąd został skierowany w pobliże Fuji (Japonia).

25 czerwca 1950 r. Korea Północna zaatakowała Koreę Południową, a jej armia zdobyła Seul. Dwa dni później Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła decyzję o wysłaniu do Korei sił międzynarodowych i wkrótce przerzucono tam z Japonii pierwszą dywizję amerykańską. Dla ks. Kapauna wojna koreańska była ostatnim etapem życia. Jako kapelan armii USA w listopadzie 1950 r. został schwytany przez chińskich komunistów w pobliżu Unsan i znalazł się w obozie jenieckim. Nie zaniechał pracy duszpasterskiej, odprawiając dla jeńców Msze św. i udzielając im sakramentów, dając heroiczne świadectwo wiary. Zmarł 23 maja 1951 r. w więzieniu w Pyoktong (Korea Północna) na zapalenie płuc, a pochowano go w zbiorowej mogile w pobliżu rzeki Yalu. Proces beatyfikacyjny rozpoczął się w 2008 r. w rodzinnym Pilsen.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki