Logo Przewdonik Katolicki

Błogosławiony Alojzy Grozde

Michał Gryczyński
Fot.

Większość z nas niewiele wie o Słowenii, małym państwie środkowoeuropejskim z dostępem do Morza Adriatyckiego, którego stolicą jest Lublana.

 

 

Zwłaszcza że przez długie lata kraj ten stanowił część Jugosławii, od której odłączył się, wraz z Chorwacją, dopiero w 1991 r. Nam Słowenia kojarzyła się do tej pory przede wszystkim z Letalnicą, czyli mamucią skocznią narciarską w Planicy. Od ub.r. powinniśmy mieć jeszcze jedno słoweńskie skojarzenie: postać Alozjego Grozde, młodego katolika, który obecnie odbiera w Kościele cześć jako błogosławiony.   

Urodzony w 1923 r. przeżył zaledwie dziewiętnaście lat. Zginął za wiarę podczas drugiej wojny światowej. Był żarliwym czcicielem Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, wiele godzin spędzał na adoracji. Często mawiał: „Eucharystia jest słońcem mojego życia”. W dniu śmierci wracał do domu po przyjęciu pierwszopiątkowej Komunii św. Został zatrzymany przez jugosłowiańskich partyzantów komunistycznych. Ponieważ znaleźli przy nim mszalik i dwie książki religijne, więc poddali go okrutnym torturom, a następnie zamordowali. Alojzego beatyfikował 13 czerwca ub.r. na stadionie w Cejle sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarsicio Bertone.

Jako legat papieski na Krajowy Kongres Eucharystyczny w Słowenii podkreślił, że mimo młodego wieku Alojzy dał przykład głębokiego przeżywania Eucharystii oraz całkowitego oddania Chrystusowi. „Analizując historię Kościoła w Słowenii w ubiegłym wieku, a zwłaszcza czas jego prześladowań, takie jak okresy obcej okupacji, wojny domowej czy reżimu ateistycznego, widzimy, jak Eucharystia stała się dla ludu Bożego punktem odniesienia. To w niej odnajdywał on wsparcie, siłę i pocieszenie” – zauważył legat papieski.
Kard. Bertone podkreślił też , że nowy błogosławiony „już we wczesnej młodości rozpoczął na poważnie naukę w szkole Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie”. „Na kolanach, w intensywnej i wiernej praktyce adoracji eucharystycznej odkrył znaczenie całkowitego oddania, stając się gotowym do poświęcenia własnego życia. Nie mając nawet 20 lat, został męczennikiem za wiarę, a tym samym upodobnił się we wszystkim do Jezusa” – powiedział papieski legat na uroczystości w Słowenii.

 

Godzi się również przypomnieć, że nie jest to jedyny Słoweniec wyniesiony na ołtarze. Pierwszym błogosławionym był bp Antoni Marcin Slomšek (1800-1862), kaznodzieja i rekolekcjonista, wielce zasłużony dla ratowania języka i kultury słoweńskiej. Beatyfikował go sługa Boży Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Słowenii 19 września 1999 r.

 

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki