Logo Przewdonik Katolicki

Polacy w oczekiwaniu na ESM w Poznaniu

Magdalena Woźniak
Fot.

Mikołaj Achremczyk, prowadzący jeden z punktów przygotowań w Warszawie

 

 

 

Jak wyglądają przygotowania w Warszawie?

- Na początku października, po wakacyjnej przerwie, ruszyły prace w punktach przygotowań. Co tydzień w Warszawie w Śródmieściu, na Mokotowie, Pradze, Bielanach i Ochocie młodzi spotykają się w swoich parafiach na modlitwie ze śpiewami z Taizé. Spotkaniom towarzyszy wspólne dzielenie się wiarą w grupach, ponadto nowe osoby dowiadują się o przebiegu Europejskiego Spotkania i wspólnocie braci. Aby do udziału w noworocznym spotkaniu zaprosić młodzież szkolną, pomocnicy z punktów przygotowań prowadzą w liceach katechezy o Spotkaniu w Poznaniu i Wspólnocie z Taizé. W każdą ostatnią środę miesiąca wszyscy gromadzą się na wspólnej dla Warszawy modlitwie w kościele św. Marcina, trwającej w tym miejscu nieustannie od czasu Spotkania Europejskiego w Warszawie w 1999 r.

27 grudnia pierwsze autokary z młodymi ludźmi odjadą z Warszawy do Poznania. Będą oni pomagać w przygotowaniu Spotkania. 29 dołączą do nich pozostali uczestnicy ze stolicy, by jak co roku wspólnie ze wspólnotą braci i mieszkańcami goszczącego miasta rozpocząć kolejny etap „Pielgrzymki zaufania przez ziemię”, tak w Europie, jak i we własnym życiu.

 

 

Kto uczestniczy w przygotowaniach?

- Na spotkania przychodzą osoby w wieku od 16 do 35 lat. Dla wielu z nich jest to kolejny wyjazd na Europejskie Spotkanie, czasem nawet po raz jedenasty.

Przychodzą też osoby, które były w Taizé podczas wakacji, a na Spotkanie pojadą po raz pierwszy. Ta grupa osób nie potrzebuje wielu wyjaśnień. Mają oni potrzebę kontynuacji tego sposobu modlitwy i przeżywania wiary. Chętnie dzielą się wrażeniami, opowiadają o przebiegu Spotkania i Taizé osobom, które na modlitwę ze śpiewami z Taizé przychodzą pierwszy raz w życiu.

Takie nowe osoby stanowią w moim punkcie przygotowań mniej więcej połowę chętnych. Nierzadko należą do parafialnych wspólnot i im stosunkowo najłatwiej włączyć się w modlitwę śpiewem oraz dzielić doświadczeniem, Słowem Bożym w grupach. Pomimo odmienności tej formy modlitwy szybko się w niej odnajdują, choć czasem wymaga to przełamania przyzwyczajeń - np. siedzenia na podłodze, a nie w ławce. Są żywym świadectwem dla tych, dla których w punkcie przygotowań po raz pierwszy spotykają się z inną formą poza niedzielnej modlitwy. Dla tej grupy młodych, zachęconych przez znajomych, plakat lub ogłoszenie na Mszy św., uczestnictwo w modlitwie ze śpiewami z Taizé musi być czymś wyjątkowym.

Często jest to dla nich pierwsze doświadczenie modlitwy wspólnie z grupą osób, czasem pierwsze doświadczenie modlitwy osobistej.

Ponieważ w funkcjonowaniu punktów i organizacji wyjazdu wiele jest spontaniczności, chętni obdarzają nas dużym zaufaniem. Punkty bowiem prowadzą głównie osoby świeckie, studenci, co w naszej polskiej rzeczywistości jest dla niektórych zaskoczeniem.

Myślę, że samo Spotkanie jest, szczególnie dla osób jadących na nie po raz pierwszy, w pewnym sensie przygodą. Odkryciem jakiejś nowej kościelnej rzeczywistości - gościnności rodzin, lokalnych wspólnot, zetknięciem z chrześcijanami z różnych krajów Europy. Myślę, że dreszczyk niepewności i ciekawości zarazem towarzyszy ich przygotowaniom aż do 29 grudnia.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki