Wiemy np., że synek źle znosi rozstania i oczyma wyobraźni widzimy go pochlipującego w kącie przez cały dzień. Na pocieszenie mogę zapewnić, że kilka miesięcy, które zostało do września, to cała epoka w życiu malucha i możemy mu pomóc przygotować się na doświadczenie przedszkola.
Najczęstsze przyczyny stresu przedszkolaka
Dzieci mogą być przestraszone obecnością wielu obcych osób i tęsknić za rodzicami. Niektóre mają problem z dzieleniem się zabawkami. Inną częstą przyczyną stresu jest obowiązująca w przedszkolu dyscyplina – konieczność siedzenia w miejscu w czasie posiłku itp. Ostatnią grupą problemów mogą być czynności samoobsługowe – założenie bucików, czapki, korzystanie z toalety, mycie rąk.
Jak pomóc – bycie w grupie
Warto skorzystać z ofert przygotowujących do przedszkola. Zwykle polegają one na spotkaniach w małych grupach rówieśniczych po 2-3 godziny, dwa-trzy razy w tygodniu. Dzieci bawią się w sposób zbliżony do przedszkolnego. Inna możliwość to odnalezienie kilku dzieci, które pójdą do tego samego przedszkola i umówienie się z ich rodzicami na wspólne zabawy w czasie wakacji. Uczmy też dziecko dzielenia się zabawkami. Np. bawmy się z nim w proszenie. Zasada jest prosta – nikt z bawiących się (też rodzice!) nie może wziąć zabawki, kredek itp. jeśli o to nie poprosi.
Jak pomóc – dyscyplina
Jedną z nowości przedszkolnych jest „siedzenie w kółku". Dlatego warto dziecko do tego przygotować, organizując rodzinne „siedzenie w kółku". Jedna osoba czyta bajkę, pokazuje obrazki lub śpiewa, a reszta spokojnie słucha. To może być zaledwie 10 minut, ważne, by robić to często. Podobnie warto przyzwyczajać dziecko do siedzenia przy stole w czasie posiłku (bez biegania po domu) i sprzątania po sobie – np. odnoszenia talerza do kuchni, chowania klocków.
Jak pomóc – czynności samoobsługowe
Choć np. ubranie dziecka czy pomoc w skorzystaniu z toalety są szybsze niż pozostawienie tego maluchowi, warto je zachęcać do samodzielności. Zaoszczędzisz mu w ten sposób wielu stresów. Dziecko moich znajomych posiusiało się kilka razy w przedszkolnej toalecie tylko dlatego, że rodzice zawsze mu ściągali majtki, a będąc w przedszkolu oczekiwało tego samego od pani przedszkolanki. Podobnie zawstydzone czuje się dziecko, które nie umie założyć kurteczki, podczas gdy reszta rówieśników sobie z tym radzi. Część zadań z kolei można ułatwić – np. kupując buty zapinane na rzepy, a nie sznurowane.
Zapisując dziecko do przedszkola, wielu rodziców zastanawia się, czy była to dobra decyzja, odpowiedni moment.
Wiemy np., że synek źle znosi rozstania i oczyma wyobraźni widzimy go pochlipującego w kącie przez cały dzień. Na pocieszenie mogę zapewnić, że kilka miesięcy, które zostało do września, to cała epoka w życiu malucha i możemy mu pomóc przygotować się na doświadczenie przedszkola.
Najczęstsze przyczyny stresu przedszkolaka
Dzieci mogą być przestraszone obecnością wielu obcych osób i tęsknić za rodzicami. Niektóre mają problem z dzieleniem się zabawkami. Inną częstą przyczyną stresu jest obowiązująca w przedszkolu dyscyplina ? konieczność siedzenia w miejscu w czasie posiłku itp. Ostatnią grupą problemów mogą być czynności samoobsługowe ? założenie bucików, czapki, korzystanie z toalety, mycie rąk.
Jak pomóc ? bycie w grupie
Warto skorzystać z ofert przygotowujących do przedszkola. Zwykle polegają one na spotkaniach w małych grupach rówieśniczych po 2-3 godziny, dwa-trzy razy w tygodniu. Dzieci bawią się w sposób zbliżony do przedszkolnego. Inna możliwość to odnalezienie kilku dzieci, które pójdą do tego samego przedszkola i umówienie się z ich rodzicami na wspólne zabawy w czasie wakacji. Uczmy też dziecko dzielenia się zabawkami. Np. bawmy się z nim w proszenie. Zasada jest prosta ? nikt z bawiących się (też rodzice!) nie może wziąć zabawki, kredek itp. jeśli o to nie poprosi.
Jak pomóc ? dyscyplina
Jedną z nowości przedszkolnych jest ?siedzenie w kółku". Dlatego warto dziecko do tego przygotować, organizując rodzinne ?siedzenie w kółku". Jedna osoba czyta bajkę, pokazuje obrazki lub śpiewa, a reszta spokojnie słucha. To może być zaledwie 10 minut, ważne, by robić to często. Podobnie warto przyzwyczajać dziecko do siedzenia przy stole w czasie posiłku (bez biegania po domu) i sprzątania po sobie ? np. odnoszenia talerza do kuchni, chowania klocków.
Jak pomóc ? czynności samoobsługowe
Choć np. ubranie dziecka czy pomoc w skorzystaniu z toalety są szybsze niż pozostawienie tego maluchowi, warto je zachęcać do samodzielności. Zaoszczędzisz mu w ten sposób wielu stresów. Dziecko moich znajomych posiusiało się kilka razy w przedszkolnej toalecie tylko dlatego, że rodzice zawsze mu ściągali majtki, a będąc w przedszkolu oczekiwało tego samego od pani przedszkolanki. Podobnie zawstydzone czuje się dziecko, które nie umie założyć kurteczki, podczas gdy reszta rówieśników sobie z tym radzi. Część zadań z kolei można ułatwić ? np. kupując buty zapinane na rzepy, a nie sznurowane.