Logo Przewdonik Katolicki

Na kolanach przed Bogiem

Dk. Mariusz Piecyk
Fot.

Eucharystia jest źródłem, a zarazem szczytem całej liturgii Kościoła. Jako szczególne uobecnienie misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, domaga się czytelnych znaków, starannej celebracji, właściwych postaw. Z mojej krótkiej kapłańskiej perspektywy dostrzegam, że z postawami nie jest najlepiej u niemałej liczby wiernych. Obserwując ludzi, zauważam po zmieszaniu...

Eucharystia jest źródłem, a zarazem szczytem całej liturgii Kościoła. Jako szczególne uobecnienie misterium męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, domaga się czytelnych znaków, starannej celebracji, właściwych postaw. Z mojej krótkiej kapłańskiej perspektywy dostrzegam, że z postawami nie jest najlepiej u niemałej liczby wiernych.

Obserwując ludzi, zauważam po zmieszaniu wielu z nich, że nie wiedzą, jak się zachować w danej chwili Mszy św. Dotyczy to najczęściej ludzi młodych, którzy – jak się wydaje – nie mają rozeznania, gdzie się znajdują, czyimi są gośćmi. Zachowanie wielu osób nie przypomina uczestnictwa w spotkaniu z Chrystusem, lecz z dobrymi znajomymi, pozwalającymi na wszelką swobodę. Ubolewam m.in. nad tym, że nie wiadomo kiedy postawa klęcząca została przez te osoby zastąpiona kucaniem lub czymś podobnym (wszak siedzący w ławkach nadal siedzą, zaledwie nieco się osunęli...). Myślę, że źródłem owej żenującej praktyki jest ludzkie lenistwo i brak poczucia sacrum; uczyńmy wszystko, by oddawanie czci Bogu oddawane było w sposób poprawny! Często zwracam ludziom uwagę: jesteśmy na liturgii, właśnie dokonuje się Przeistoczenie. Wymaga to postawy adoracji, która wyraża się klęknięciem na kolana, a nie kucaniem czy osunięciem się z ławki, co odczytuję jako postawę lekceważenia, kpiny, hołdowania bylejakości. Jeśli ktoś nie może klęczeć, to niech stoi czy siedzi, ale niech nie kuca czy wpół klęczy, wpół siedzi!

Warto przypomnieć znaczenie postawy klęczącej, którą we wspólnej modlitwie liturgicznej przyjmuje się często, zwłaszcza podczas nabożeństw eucharystycznych. Jest to przede wszystkim postawa adoracyjna. W ten sposób człowiek pragnie wyrazić swoją małość w obliczu Boga i wyznać, że Bóg jest Panem i Królem. Postawa klęcząca wyraża się nie tylko zgiętymi kolanami. Znaczenie mają także ręce złożone na piersi, oczy wpatrzone w Najświętszy Sakrament, wyprostowany tułów. Z całej postaci winno bić skupienie i świadomość trwania w obecności Boga. Postawa klęcząca jest także postawą błagalną oraz wyrazem pokuty. Łączy się z niskim pochyleniem głowy, biciem się w piersi i innymi znakami żalu. Zewnętrzna postawa jest wyrazem intencji serca; właściwe uwielbienie, prośba i żal płyną z wnętrza człowieka. Jednak gesty rąk i postawa ciała mają istotne znaczenie w modlitwie. Należy więc dbać o ich piękno i czytelność. Z postawą tą związany jest gest podnoszenia oczu w górę. Jest to wyraz skierowania duszy i myśli do Boga.

Postawą podobną do klęczącej jest przyklęknięcie. To znak, który wyraża na zewnątrz wolę i pragnienie człowieka, aby Bogu oddać cześć, aby zbliżając się do Niego przywitać Go lub pożegnać w sposób najbardziej właściwy. Uklęknięcie jest znakiem uniżenia się człowieka i oddania czci Bogu; jednak tylko wtedy, gdy jest wykonane właściwie. Nie każdy gest podobny do przyklęknięcia, a w rzeczywistości ograniczający się do dygnięcia albo nieokreślonych bliżej ruchów, jest przyklęknięciem. Trzeba wiedzieć, że przyklękamy tylko przed Najświętszym Sakramentem oraz przed krzyżem od jego adoracji w Wielki Piątek do rozpoczęcia Wigilii Paschalnej. Przed Najświętszym Sakramentem, zarówno przechowywanym w tabernakulum, jak i wystawionym do publicznej adoracji, klęka się na jedno kolano. Czynimy to, gdy dochodzimy do ołtarza, na którym jest przechowywany Najświętszy Sakrament, kiedy odchodzimy od niego lub przechodzimy przed tabernakulum. Przyklękając należy pamiętać, że czyni się to zawsze na prawe kolano i nie czyni przy tym żadnych innych gestów, np. znaku krzyża lub skłonu; ciało powinno być wyprostowane. Nie należy przyklękać w biegu, lecz zatrzymać się, zwrócić w odpowiednim kierunku i dopiero wtedy przyklęknąć.

Zachęcam do odważnego zwracania uwagi tym, którzy przyjmując podczas liturgii pseudopostawy nie uczestniczą w niej godnie. Nie możemy pozwolić, aby Eucharystia była okazją do lekceważenia Chrystusa ukrytego pod postaciami Chleba i Wina.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki