Spotkania członków Akcji Katolickiej, ich systematyczna i stała formacja, przynoszą także owoce w postaci działań podejmowanych „na zewnątrz”, na rzecz lokalnych społeczności.
Każdy z parafialnych oddziałów Akcji Katolickiej ma możliwość dostosowania swojej działalności do miejscowej specyfiki i potrzeb. Stąd tak różnorodne są inicjatywy podejmowane w poszczególnych parafiach: organizacja festynów parafialnych, półkolonii dla dzieci, rozmaitych spotkań naukowych, kulturalnych czy rozrywkowych, pielgrzymek i wyjazdów krajoznawczych. Dobrze, jeśli nabierają też one stałego charakteru. Swoje tradycje ma już m.in. klub prowadzony dla seniorów przy parafii salezjańskiej pw. św. Jana Bosco w Poznaniu, świetlica środowiskowa dla dzieci w parafii pw. św. Marcina w Swarzędzu czy coroczna wigilia dla osób samotnych w parafii pw. św. Andrzeja Apostoła w Rawiczu-Sarnowie.
Do takich inicjatyw należy też festyn parafialny (na zdjęciu), organizowany dla mieszkańców Opalenicy w dzień patrona tamtejszej parafii pw. św. Mateusza przez parafialny oddział Akcji Katolickiej. Jak przekonuje jego prezes Helena Gałkowska, każdy kolejny festyn daje nowe doświadczenia, dzięki którym łatwiej jest zaplanować następną taką imprezę. – Każdy też sprawia nam wszystkim mnóstwo radości! – zapewnia. Natomiast dochód, jaki przynosi ze sprzedaży m.in. losów, smakołyków i innych atrakcji, pozwala wspomóc dzieci z rodzin ubogich, chore lub niepełnosprawne z terenu gminy.
W kalendarz wydarzeń kulturalnych miasta wpisały się również Dni Kultury Chrześcijańskiej, w organizację których włącza się Akcja Katolicka.
W tym roku swoje 20-lecie obchodziła także biblioteka katolicka (na zdjęciu) działająca przy parafii pw. św. Mateusza w tym mieście. Jej zalążkiem był księgozbiór ks. kan. Franciszka Dalsa, proboszcza w latach 1946-1980. Natomiast przez ostatnie 10 lat prowadzi ją członkini Akcji Katolickiej Małgorzata Batura. W jej zbiorach jest ponad 1700 książek o tematyce nie tylko religijnej oraz prawie 100 kaset wideo. Nie jest łatwo, jak mówi pani Małgorzata, gromadzić nowości wydawnicze, ale nikt z opaleniczan nie może powiedzieć, że nie czyta literatury religijnej, bo go na nią nie stać. Zawsze bowiem może odwiedzić bibliotekę.