„Kultura Żydów galicyjskich”
Muzeum Etnograficzne, Wrocław
Wystawa czynna do 14 grudnia
W monarchii habsburskiej Galicja była największym skupiskiem Żydów. W wielu miasteczkach – sztetl – Żydzi stanowili połowę mieszkańców. Wówczas niemożliwe było wyobrazić sobie świat bez społeczności żydowskiej. Mieszkając od wieków na terenach wschodniej Europy, Żydzi stworzyli ponadpaństwową kulturę, która kształtowała się do wybuchu II wojny światowej. Na wystawie „Kultura Żydów galicyjskich”, prezentowanej już w kilku dużych miastach Polski, a obecnie goszczącej we Wrocławiu, można z bliska przyjrzeć się spuściźnie przechowanej w zbiorach muzealnych. Ekspozycja składa się z unikatowej kolekcji judaików pochodzącej z Muzeum Etnografii i Rzemiosła Artystycznego we Lwowie. Uważana jest za jedną z największych i najcenniejszych w Europie. Podziwiać można niemal trzysta eksponatów – przedmiotów powstałych od XVI wieku po lata 30. XX wieku. Najstarszym eksponatem jest mosiężna lampka chanukowa, wykonana w XVI wieku. Poza tym obejrzymy: synagogalne świeczniki, parochety, czyli kotary zasłaniające świętą skrzynię zwaną Arką Przymierza, wskazówki do czytania Tory, naczynia na potrawy paschalne, bogato zdobione jarmułki i napierśniki. Ciekawostką są przedmioty dekoracyjne wykonane przez Jakuba Dreisina – miniaturowe modlitwy i pieśni pisane w języku hebrajskim na kurzych i gołębich jajkach, a nawet na ziarnkach grochu!
Układ wystawy nawiązuje do żydowskiego roku religijnego. Przedmioty zgrupowane są według świąt żydowskich, w czasie których są wykorzystywane: szabat, Pascha, Chanuka (święto Poświęcenia Świątyni), Jom Kipur (Dzień Pojednania), Szawuot (święto Objawienia Tory), Sukot (Święto Namiotów). Dzięki temu możemy zapoznać się nie tylko z kulturą, ale przede wszystkim z obrzędowością i religijnością narodu wybranego.
Wystawie przygotowanej przez Muzeum Regionalne w Stalowej Woli, Muzeum Historyczne Miasta Gdańska oraz Muzeum we Lwowie towarzyszy pięknie wydany katalog. Oprócz licznych zdjęć zawiera on eseje poświęcone kulturze żydowskiej.