Logo Przewdonik Katolicki

A gdzie siodełko?

Magdalena Woźniak
Fot.

Czasem spotykam się z dziwnymi spojrzeniami i śmiesznym pytaniem: A gdzie masz siodełko?. Odpowiadam wtedy, że już nie starczyło mi na nie pieniędzy. Do trenowania trialu rowerowego używa się dwóch typów sprzętu: 20-calowe, małe rowery podobne do BMX-ów lub specjalnie zmodyfikowane rowery górskie. Jest to sprzęt bardzo lekki, ale zarazem też bardzo wytrzymały. Nie dość,...

Czasem spotykam się z dziwnymi spojrzeniami i śmiesznym pytaniem: „A gdzie masz siodełko?”. Odpowiadam wtedy, że już nie starczyło mi na nie pieniędzy. Do trenowania trialu rowerowego używa się dwóch typów sprzętu: 20-calowe, małe rowery podobne do BMX-ów lub specjalnie zmodyfikowane rowery górskie. Jest to sprzęt bardzo lekki, ale zarazem też bardzo wytrzymały. Nie dość, że nie ma siedzenia, to jeszcze jadąc na nim i wykonując różne akrobacje, nie można podpierać się żadną częścią ciała.

Trial polega na pokonywaniu różnych ekstremalnych odcinków trasy. Gdy zawody rozgrywane są na otwartej przestrzeni, przeszkodą stają się pnie drzew i skałki, w halach natomiast zawodnicy pokonują palety, opony, itp. Czasem wyskok na rowerze sięga 180 cm, dlatego niezbędne jest zapewnienie bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie bym mógł wsiąść na rower, nie mając ochraniaczy, a przede wszystkim kasku. Na szczęście dotychczas nie miałem żadnych złamań, a jedynie drobne kontuzje. Poważniejszy wypadek przytrafił mi się podczas zawodów, gdy sprzęt odmówił posłuszeństwa i mocno stłukłem sobie brodę. Są sytuacje niebezpieczne, ale przy tym i zabawne. Kiedyś kolega źle wymierzył odległości między przeszkodami i zamiast na skałce, znalazł się w poznańskim Jeziorze Maltańskim. Na szczęście ani on, ani rower na tym nie ucierpieli.

Systematyczność i treningi
Każdy zawodnik trenuje indywidualnie, nie mamy regularnych treningów grupowych. Sami ustalamy sobie czas i systematyczność naszych ćwiczeń. Oczywiście jak ktoś chce wystartować w zawodach, musi poświęcić więcej czasu. Najlepiej wybrać sobie jakiś park, plac, gdzie znajdują się różne przeszkody i po prostu próbować. Nieprawdą jest, jak niektórzy sugerują, że niszczymy ławki, murki, płoty i inne mienie użytku publicznego. Na przeszkody wskakujemy miękkimi oponami, które nie pozostawiają żadnego śladu. Większym zagrożeniem są osoby, które siedząc na tych ławkach popijają jedno piwo za drugim, by potem, z braku zajęć, rozbijać butelki, niszcząc przy tym co popadnie.

Przejazd jednego odcinka podczas zawodów trwa około 2 minut, co nie oznacza, że na tych rowerach nie można pokonywać dłuższych dystansów. Jak byłem młodszy, to jeździliśmy z kolegami – oczywiście bez siodełek całymi dniami, czasem przemierzając odległości nawet do 30 km. Nie posiadam innego roweru do jazdy rekreacyjnej.

Dążyć do spełnienia marzeń
Trial to przede wszystkim wyzwanie. Słowo to w języku angielskim oznacza próbę. I tak właśnie to traktuję. Trenuję od 1995 roku. Kilkanaście minionych lat to ogromna liczba godzin spędzonych na rowerze. Przez ten czas wielokrotnie sprawdzałem swoje umiejętności na zawodach. Jestem typem człowieka, który nie potrafiłby jeździć sam dla siebie, ograniczając się do pokazów dla znajomych. Mój upór prowadził mnie do określonych celów. Marzeniem było zdobycie tytułu mistrza świata. Można powiedzieć, że po części udało mi się to spełnić, gdyż w 1998 roku zostałem wicemistrzem świata, co też mnie usatysfakcjonowało.

Nowe wyzwania
Aktualnie zaczynam przechodzić na „emeryturę”, gdyż zamiast przygotowywać się do zawodów, zacząłem organizować pokazy trialu rowerowego. Jest to sport bardzo widowiskowy, stąd cieszy się dużym zainteresowaniem wśród publiczności. Czasem robię show podczas spotkań firmowych lub festynów. Miałem nawet okazję wystąpić przed prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim. Od niedawna poszerzam swoje zainteresowanie o motocykle. Teraz zamierzam próbować dalej i sprawdzić się w tej dziedzinie. Właśnie chęć podjęcia wyzwania powinna stanowić motywację dla wszystkich, którzy są zainteresowani tym sportem.



Tomasz Woźniak – wielokrotny mistrz Polski, wicemistrz świata w trialu rowerowym; organizuje ekstremalne pokazy, wykorzystując różnego rodzaju przeszkody. Więcej na stronie internetowej www.tomaszwozniak.pl.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki