Od opalania można się uzależnić
Renata Krzyszkowska, PK
Fot.
Tanoreksja, czyli przymus bycia opalonym, zaczyna się niewinnie. Po prostu podobamy się sobie, gdy pod wpływem słońca lub wizyty w solarium nasza skóra zmienia odcień na ciemniejszy. Gdy opalenizna znika, zaczynamy czuć się gorzej, mniej komfortowo, wydaje nam się, że jesteśmy nieatrakcyjni, więc opalamy się znowu. Gdy od bycia opalonym zaczynamy uzależniać swoje dobre samopoczucie,...
Tanoreksja, czyli przymus bycia opalonym, zaczyna się niewinnie. Po prostu podobamy się sobie, gdy pod wpływem słońca lub wizyty w solarium nasza skóra zmienia odcień na ciemniejszy. Gdy opalenizna znika, zaczynamy czuć się gorzej, mniej komfortowo, wydaje nam się, że jesteśmy nieatrakcyjni, więc opalamy się znowu. Gdy od bycia opalonym zaczynamy uzależniać swoje dobre samopoczucie, bez opalenizny czujemy się jak bez ubrania i nie ma tygodnia, byśmy nie leżeli na słońcu lub w solarium, to powinniśmy poszukać pomocy u psychologa. Opalona skóra początkowo wygląda na zdrową, lecz szybko przestaje sobie radzić z nadmiarem promieniowania. Staje się wysuszona, wygląda starzej, niż wskazywałby na to wiek, pojawiają się na niej zmiany barwnikowe, a nawet nowotworowe. Osoba uzależniona od opalania nie bierze tego pod uwagę aż wystąpią ciężkie komplikacje skórne, na których całkowite wyleczenie jest już często za późno.
Nasz organizm potrzebuje światła słonecznego m.in. do wytwarzania niezbędnej witaminy D³, ale do tego wystarczy codzienny, półgodzinny spacer w pogodny dzień. Intensywne opalanie nie służy nikomu. Zrezygnować z niego powinny kobiety w ciąży, a także w czasie miesiączki, osoby cierpiące na cukrzycę, gruźlicę, choroby serca czy nerek. Jeśli zażywamy leki, musimy sprawdzić, czy pod wpływem słońca lub naświetlania w solarium nie wywołują one reakcji alergicznych bądź powstania na skórze ciemnych przebarwień – do leków takich zaliczane są m.in. antybiotyki z grup tetracyklin i sulfonamidów, leki uspokajające, przeciwdepresyjne, przeciwcukrzycowe, moczopędne, przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, a także niektóre zioła np. dziurawiec. Nie wolno także opalać pieprzyków, blizn i zmian barwnikowych.