28 lipca prawie 3 tys. członków Apostolatu Maryjnego zgromadziło się na Jasnej Górze, by rozważać problematykę powołania świeckich w życiu Kościoła. – Być apostołem to znaczy otwierać się na wezwanie Boga w różnych sytuacjach życiowego powołania – mówił w kazaniu bp Antoni Długosz z Częstochowy. Członkowie Apostolatu Maryjnego wysłuchali również konferencji ks. prof. Stanisława Wypycha nt. miłości miłosiernej, a także dzielili się świadectwami o łaskach otrzymywanych poprzez Cudowny Medalik. Podczas Eucharystii do stowarzyszenia zostali przyjęci nowi członkowie. Halina Pilewska, moderator diecezjalny Apostolatu Maryjnego Diecezji Kieleckiej, zauważyła, że zadania świeckich są w Kościele bardzo ważne. – To oni docierają często tam, gdzie nie mogą dotrzeć kapłani, bo świeccy lepiej znają swoje środowisko i jego potrzeby zarówno duchowe, jak i materialne – wyjaśniła.
Apostolat jest ruchem religijnym skupiającym ludzi świeckich, którzy chcą przez apostolstwo oddawać należną cześć Matce Bożej oraz służyć potrzebującym. – Nasze apostolstwo to modlitwa połączona z czynem – podkreślił ks. Tadeusz Lubelski CM, dyrektor krajowy Apostolatu Maryjnego.