Częściowo rozmrażamy szpinak, nieco odsączamy z wody i przekładamy do garnka. Doprawiamy go solą, świeżo zmielonym pieprzem oraz gałką muszkatołową i gotujemy tak długo, aż woda odparuje. Dwa ząbki czosnku tniemy w bardzo drobną kosteczkę. Obieramy krewetki, skrapiamy je sokiem z połowy cytryny, oprószamy solą, pieprzem oraz słodką papryką i przekładamy na patelnię z mocno rozgrzaną oliwą, wsypując także pocięty czosnek. Krewetki odwracamy kilka razy, przesmażając je z każdej strony przez 3-4 minuty.
Pieczarki starannie oczyszczamy, obieramy, myjemy, kroimy w plastry i przesmażamy na maśle, na osobnej patelni. Myjemy awokado, przekrawamy na pół, usuwamy pestkę i wykrawamy miąższ, który następnie kroimy w kostkę i skrapiamy sokiem z drugiej połówki cytryny. Na patelni, bez tłuszczu, prażymy pestki dyni. W lekko osolonej wodzie – z dodatkiem kilku kropli oliwy – gotujemy fusilli, czyli makaron świderki; pamiętajmy, że powinien być „al dente”, a więc nierozgotowany. Na tarce ścieramy żółty ser.
Na talerzach układamy makaron, na nim szpinak, na wierzchu krewetki, a po bokach: pieczarki, awokado i starty ser. Przed podaniem potrawę obsypujemy uprażonymi pestkami dyni.
składniki:
• 25 dag krewetek
• 50 dag szpinaku mrożonego, awokado
• 20 dag pieczarek
• 1/2 kg makaronu fusilli (świderki)
• 15 dag żółtego sera, 2 ząbki czosnku
• oliwa z oliwek, masło
• 5 dag pestek dyni, cytryna
• sól, pieprz, słodka papryka, gałka muszkatołowa
Jak obrać krewetki?
Ciała krewetek pokryte są karapaksami, czyli chitynowymi pancerzami. Częścią jadalną są ogony, dlatego krewetki należy wyjąć ze skorupek – z których można ugotować aromatyczny bulion – usunąć głowy oraz przewody pokarmowe, czyli czarne żyłki jelitowe biegnące wzdłuż grzbietów.
Najlepsze są świeże krewetki, a ich cena zależy od wielkości; największe i najdroższe są „królewskie”. Niskokaloryczne i lekkostrawne mięso krewetek przypomina smakiem drób i znakomicie komponuje się z owocami cytrusowymi oraz awokado. Zawiera sporo białka, niewiele tłuszczu, fosfor, magnez, miedź, potas i selen, a także witaminy z grupy B.
Dary morza
Po zimnych wodach Morza Północnego, które jest częścią Atlantyku, i w okolicach Grenlandii pływają krewetkowce, płaskodenne statki rybackie służące do połowu krewetek. Razem z ostrygami, langustami i homarami zalicza się te popularne skorupiaki do morskiego menu, czyli owoców morza (z włoskiego – „frutti di mare”).
Skorupiaki i mięczaki uchodzą obecnie, nie tylko w krajach śródziemnomorskich, za prawdziwe rarytasy kulinarne. Odznaczają się wysoką wartością odżywczą, zawierają cholesterol – skorupiaki więcej, małże mniej – i są źródłem wysokowartościowego białka, jodu, selenu, wapnia, żelaza oraz innych mikroelementów.