Logo Przewdonik Katolicki

Obowiązki domowe

Bogna Białecka
Fot.

Wiem, że mówię jak moja własna matka, ale kiedy byłam mała, to miałam całą listę obowiązków domowych do wypełnienia każdego dnia. I pracowałam bez narzekania. A swoich synów nie potrafię bez wielkich dyskusji zagonić choćby do wyniesienia śmieci. Ela Dlaczego obarczać dziecko obowiązkami? M. Rossman, badacz z uniwersytetu w Minnesota, obserwował grupę młodych...

„Wiem, że mówię jak moja własna matka, ale kiedy byłam mała, to miałam całą listę obowiązków domowych do wypełnienia każdego dnia. I pracowałam bez narzekania. A swoich synów nie potrafię bez wielkich dyskusji zagonić choćby do wyniesienia śmieci”.
Ela


Dlaczego obarczać dziecko obowiązkami?
M. Rossman, badacz z uniwersytetu w Minnesota, obserwował grupę młodych ludzi – od czasu przedszkola do dorosłości. Jednym z najciekawszych wyników badań było odkrycie, że dzieci, które już w wieku 3-4 lat miały swoje obowiązki domowe, lepiej radziły sobie w dorosłości, niż te, które obowiązków nie miały. Pierwsza grupa osiągnęła lepsze wyniki w szkole, zdobywała lepszą pracę, a także lepiej radziła sobie w relacjach międzyludzkich (przyjaźń, miłość).

Gdy powierzasz dziecku zadania, okazujesz mu zaufanie i kształtujesz wiarę w siebie i swoje możliwości. Budujesz przekaz: „Mama i tata wierzą, że potrafię to zrobić!”. Uczysz także zdrowych zasad bycia członkiem zespołu. Poza tym małe dzieci są bardzo chętne do pomocy, jest to zatem doskonały moment na wyrobienie dobrych nawyków.

Problemy z obowiązkami domowymi
Masz dziecko, które za posprzątanie pokoju żąda gotówki? Pocieszeniem może być myśl, że wykazuje znakomitą wiedzę o zasadach działania wolnego rynku. Z drugiej strony można ten problem rozwiązać uniezależniając kieszonkowe od prac domowych. Np. przez wręczanie żetonów, których kolekcja może zostać później wymieniona na rzecz upragnioną przez dziecko. System ten przy okazji wyrabia cnotę wytrwałości. Przy ustalaniu listy obowiązków tłumacz dzieciom, że każdy wykonuje prace domowe dlatego, że jest częścią zespołu i ma do spełnienia zadania ważne dla całej rodziny. Dzieci lubią mieć poczucie, że robią coś ważnego dla rodziny, czują z tego dumę.

Innym częstym problemem jest zniecierpliwienie rodziców, wynikające z faktu, że proste pięciominutowe zadanie zostaje rozciągnięte w dwugodzinny projekt. W chwilach frustracji przypominaj sobie, jak wiele dajesz dziecku, pozwalając mu na samodzielne wykonanie zadania. Powinno ci to pomóc opanować odruch „daj, ja to zrobię”.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki