Logo Przewdonik Katolicki

Nie kichaj na kichanie

Renata Krzyszkowska
Fot.

Katar, swędzenie w nosie i łzawiące oczy to wiosną typowe objawy. Wraz z budzącą się do życia przyrodą w powietrzu zaczyna krążyć coraz więcej roślinnych alergenów. Od końca lutego pylą już np. drzewa liściaste: olchy, leszczyny i brzozy. Jak się szacuje, na alergie cierpi nawet 25 proc. Polaków, z czego większość może nie mieć postawionego prawidłowego rozpoznania....

Katar, swędzenie w nosie i łzawiące oczy to wiosną typowe objawy. Wraz z budzącą się do życia przyrodą w powietrzu zaczyna krążyć coraz więcej roślinnych alergenów. Od końca lutego pylą już np. drzewa liściaste: olchy, leszczyny i brzozy. Jak się szacuje, na alergie cierpi nawet 25 proc. Polaków, z czego większość może nie mieć postawionego prawidłowego rozpoznania. Badania wykazują, że liczba chorych podwaja się co dziesięć lat. Według prognoz, za kilkanaście lat alergikami będzie połowa mieszkańców Europy. Alergii lepiej nie bagatelizować. Dzięki nowoczesnym środkom lekarz może dziś szybko stwierdzić, na co jest się uczulonym. Na razie nie potrafimy jej wyleczyć. Dostępnymi dziś lekami można jednak znacznie złagodzić objawy choroby. Tak zwane odczulanie polega na podaniu choremu podskórnie lub doustnie małych dawek alergenu. Tego rodzaju terapia daje dość dobre rezultaty w astmie oskrzelowej, w przypadku uczulenia na kurz, pyłki, roztocza i jad owadów oraz w nieżycie nosa wywołanym pyłkami roślin. Po zabiegach 65 proc. alergików pozbywa się problemu.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki