Naukowcy z Brigham and Women’s Hospital oraz z Harvard Medical School w Bostonie wykazali, że kobiety przed menopauzą, które jedzą dużo czerwonego mięsa, należą do grupy podwyższonego ryzyka zachorowania na raka piersi zależnego od hormonów (tzn. takiego, którego wzrost jest pobudzany przez żeńskie hormony płciowe). Wpływ na to może mieć m.in. dodawanie do pasz zwierzęcych hormonów przyspieszających wzrost, które wraz z mięsem spożywane są potem także przez ludzi.
Spożywanie dużych ilości czerwonego mięsa sprzyja też nowotworom jelit, w tym jelita grubego i odbytu, reumatoidalnemu zapaleniu stawów, miażdżycy, a nawet cukrzycy. Zdaniem wielu lekarzy czerwone mięso powinno się jadać nie częściej niż raz w tygodniu. Lepiej zastąpić je rybami i o wiele lżej strawnym mięsem drobiowym.