Rozmowa z ks. Januszem Olszańskim,
przewodniczącym Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej
oraz proboszczem parafii ewangelicko-metodystycznej w Bydgoszczy
W tym roku zastanawiamy się nad hasłem „Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje imię, tam Ja jestem pośród nich”. Jak należy rozumieć to przesłanie?
– Do tego tygodnia pasują każde słowa. Zwłaszcza gdy dotyczą pięknej idei, która pochodzi od samego Chrystusa. Mam na myśli zgromadzenie modlitewne w intencji jedności chrześcijan oraz Kościoła. W tym haśle zawiera się szczególna obietnica Chrystusowej obecności. Pokazuje jednocześnie, że Bóg troszczy się o każdego, nawet pojedynczego chrześcijanina. Szczególnie w tych okolicznościach, kiedy ludzie, nawet w skromnej grupie, są zgromadzeni w Jego imieniu. Czyli modlą się i polecają swój Kościół, swoją społeczność, a równocześnie inne wspólnoty. Czyli modlą się za siebie i za innych.
A jak tę jedność realizować w życiu codziennym?
– Na pewno ta realizacja nie jest łatwa. Jednak z drugiej strony jesteśmy do tego zaproszeni przez samego Jezusa, który pokazywał nam, co to znaczy odnosić się z miłością i zatroskaniem do drugiego człowieka. Codzienność daje nam wiele możliwości, aby udowodnić, że rzeczywiście chcemy prezentować tę jedność – we właściwym rozumieniu tego słowa. To nie oznacza, że stworzymy jeden Kościół. Będziemy różni, ale duchowo w łączności z Chrystusem będziemy stanowili jedno. W praktyce nie chodzi o wielkie, spektakularne rzeczy, ale o zwykłe codzienne sprawy i pomoc bliźniemu, który także jest chrześcijaninem.
Pocieszające jest to, że przedstawiciele różnych Kościołów spotykają się znacznie częściej niż tylko podczas obchodów tego Tygodnia.
– Staramy się i dążymy do tego, aby nie tylko jednoczyła nas modlitwa w czasie tego Tygodnia, ale żeby miała ona swoje następstwa w ciągu roku przy różnych okazjach. W minionym takie spotkania się odbywały i dostarczyły nam wielu bogatych przeżyć. Były to rocznicowe i jubileuszowe uroczystości w parafiach na terenie Bydgoszczy. Pomimo ściśle lokalnych wydarzeń te spotkania miały głęboki wymiar ekumeniczny. To również jest znakiem praktycznego działania na rzecz jedności w codziennym życiu.