W Bydgoszczy odbyły się IX Ogólnopolskie Rozgrywki Salezjańskich Animatorów Sportowych. Ponad 120 osób z całej Polski wzięło udział w zawodach sportowych, wykładach oraz dyskusjach, które miały na celu wytyczenie nowych dróg wychowawczych wśród dzieci i młodzieży.
Spotkanie każdego roku odbywa się w innym mieście. W Bydgoszczy zostało zorganizowane po raz pierwszy. – Prezesi, animatorzy, trenerzy oraz wychowawcy zastanawiają się, w jaki sposób realizować program wychowawczy św. Jana Bosko. W dużej mierze opiera się on na całościowej integracji człowieka, czyli poprzez sympozja, wykłady, modlitwę oraz spotkania na boiskach – przyznał gospodarz spotkania, ks. Marek Barejko SDB. Zdaniem wiceprezesa bydgoskiego oddziału Salezjańskiej Organizacji Sportowej, wychowawcy chcą udoskonalać drogi dotarcia do młodego człowieka właśnie poprzez sport. – Najpiękniejsze jest to, że zostają po nas pokolenia młodych ludzi zafascynowanych tym, co mówił nasz założyciel. Wśród obecnych wychowawców są nasi byli uczniowie. To oni chcą teraz ukazywać innym wartości wypływające ze sportu, czyli szlachetność, uczciwość, pokonywanie własnych słabości – dodał.
W spotkaniu uczestniczył prezes Salezjańskiej Organizacji Sportowej Rzeczypospolitej Polskiej, prof. Zbigniew Dziubiński. – Podczas tych spotkań ubogacamy się doświadczeniami. Poznajemy również nowe dyscypliny sportowe, z których wyciągamy to, co najcenniejsze, aby później przekazywać osobom młodym. Zgodnie z naszym charyzmatem, obejmujemy opieką dziewczęta i chłopców, zwłaszcza z rodzin biednych i często niewydolnych wychowawczo. Staramy się zawsze odczytywać znaki czasu i wspierać tych, którzy tej pomocy potrzebują – przyznał. Kierownik Zakładu Socjologii w Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie wygłosił również wykład zatytułowany „Chrześcijańskie stowarzyszenia kultury fizycznej trzeciej Rzeczypospolitej”. – Zaplecze teoretyczne w tej dziedzinie, jakie zbudował Kościół katolicki i Jan Paweł II, jest ogromne. W historii papiestwa nie było nigdy Ojca Świętego, który tak mocno akcentował sprawy rozwoju fizycznego młodego człowieka – dodał.
Siostra Bożena Stawecka z Pleszewa należy do Salezjańskiej Organizacji Sportowej od początku jej istnienia. – Spotykamy się każdego roku, aby odnowić w sobie salezjańskiego ducha, który ma nas potem inspirować do pracy z wychowankami. Młodzież bardzo kocha sport. Nasz założyciel, ksiądz Bosko, powiedział: „Kochajcie to, co kocha młodzież, a młodzież będzie kochała to, co wy kochacie”. To jest nasza recepta – przyznała.
W nadchodzących planach najważniejszym wyzwaniem będą Światowe Igrzyska Młodzieży Salezjańskiej w Niemczech.