Blisko 150 dzieci z terenów diecezji bydgoskiej skorzystało z oferty letniego wypoczynku w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym św. Wojciecha. Podczas dwóch turnusów na Piaski przyjechali najmłodsi m.in. ze Smogulca, Brzozy, Mroczy, Śmiłowa i Bydgoszczy. Są to przede wszystkim członkowie scholi oraz służby liturgicznej ołtarza.
Wakacyjne spotkania odbywają się regularnie i są dla organizatorów priorytetem. – Oprócz zabawy jest także chwila skupienia i modlitwy. To forma rekolekcji dla dzieci z różnych parafii naszej diecezji, najczęściej z biednych rodzin – z wiosek popegeerowskich. Dla nich to często jedyny wyjazd z domu podczas całych wakacji – mówi ks. prałat Michał Andrzejewski, dyrektor Diecezjalnego Domu Rekolekcyjnego.
Nad 44-osobową grupą dzieci ze Smogulca, z parafii św. Katarzyny i bł. Marii Karłowskiej, czuwała Ewa Tomaszek, pedagog szkolny z gimnazjum w Chwaliszewie. – Proboszcz, ks. Stanisław Karabasz, stara się każdego roku organizować taki wyjazd. Nasze dzieci mieszkają na wsi, więc wypoczynek w mieście jest dla nich dużą atrakcją – dodaje.
Wśród najmłodszych uczestników znalazł się 8-letni Mikołaj Antosik. – Jestem tutaj pierwszy raz i wszystko bardzo mi się podoba. Najbardziej lubię grać w szachy – mówi. Paulina Tomaszek wypoczywa na Piaskach po raz czwarty. – Jest tu bardzo miło. Są wspaniali księża i klerycy. Ciągle się bawimy i śpiewamy religijne piosenki.
Organizatorzy wypoczynku kładą także nacisk na formację duchową. Jak przyznaje ks. Artur Durski, jeden z opiekunów, trzeba nieustannie przypominać dzieciom, gdzie powinny szukać najważniejszych wartości w życiu. – Świat jest dzisiaj zmaterializowany, a my wszyscy – zabiegani. Nie tylko dorośli, ale i dzieci zapominają, co jest najbardziej istotne. Trzeba zwrócić uwagę na kulturę słowa i zasady moralne. Trzeba także urozmaicać modlitwę, szukać nowych metod katechizacji – dodaje diecezjalny duszpasterz ds. ministrantów.
Dom Rekolekcyjny na Piaskach, do którego rokrocznie przyjeżdżają setki pielgrzymów, obchodzi 10-lecie swojego istnienia.