Ślady pamięci 12
26 marca 2001 r. w Sali Klementyńskiej Pałacu Apostolskiego w Watykanie odbyła się uroczystość wręczenia Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II dyplomu doktora honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Wygłaszając dysertację, Jan Paweł II powiedział m.in.: „Jak nie przypomnieć w tym momencie słów, jakie wypowiedział Adam Poszwiński podczas otwarcia Uniwersytetu w 1919 r.: «Pragniemy, aby ze szkoły tutejszej wychodzili nie tylko dzielni zawodowcy, ale obywatele o sercu i duchu narodowym, obywatele o najszczytniejszym pojęciu służby obywatelskiej, którzy na swój zawód patrzeć będą jako na służbę dla narodu». Jeżeli tak, jeżeli troska o duchowe dobro narodu jest podstawą zasad tej Uczelni, to nie może ona nie być mi bliska”.
Gdy nabyłem prezentowane zdjęcie, mówiło ono nie więcej niż to, że zostało wykonane na początku XX w. we Włocławku, w znakomitym zakładzie fotograficznym K. Szałwińskiego. Z dedykacji umieszczonej na odwrocie wynika, że przedstawia ono rodzinę Poszwińskich i zostało ofiarowane w dowód wdzięczności 15 sierpnia 1904 r.
Dalsze poszukiwania i kolejna fotografia tym razem młodego mężczyzny („obecnego” także na rodzinnej fotografii), z autografem: „Adam Poszwiński” i notatką na odwrocie: „Włocławek 8 sierpnia 1904”, zachęciły mnie do pracy nad ustaleniem tożsamości rodziny, którą przedstawia stara, zapomniana fotografia. Wstępne badania i rozpytywanie nie przyniosły rezultatów. Na właściwy trop naprowadziło mnie przeglądnięcie nowo wydanego, trzeciego tomu Włocławskiego Słownika Biograficznego. Przynosi on obszerny biogram autorstwa dr. Zdzisława Zasady, poświęcony Zygmuntowi Poszwińskiemu (1887-1962), kupcowi, patriocie i zasłużonemu włocławskiemu strażakowi. Dołączona do biogramu fotografia nie pozostawia wątpliwości, że to wizerunek młodzieńca znanego już z fotografii rodzinnej (stojący za matką). Skoro zdjęcie pochodzi z sierpnia 1904 r., to ów młodzieniec, Zygmunt, ma na nim 17 lat, uczy się w przedostatniej klasie Gimnazjum Realnego w Poznaniu i przyjechał do Włocławka na wakacje. Z biogramu można jeszcze wydedukować, że postawny, elegancki mężczyzna z sumiastym, polskim wąsem (stojący pośrodku), to ojciec Zygmunta, Stanisław Poszwiński (zm. w 1927 r.) – zamożny i szanowany kupiec, pochodzący z Poznania, a mieszkający i robiący interesy we Włocławku co najmniej od 1887 r. Dystyngowana, siedząca kobieta, to jego żona Anna z d. Andrzejewska (zm. 1912 r.). O innych członkach tej rodziny autor biogramu nie wspomina. Można się jednak domyślać, że stojące pośrodku panienki w białych sukienkach to siostry, ich najmłodsze dzieci, a starszy, siedzący mężczyzna, to dziadek. Za nim stoi najstarszy syn Poszwińskich, duma rodziny – Adam